Jestem rocznikiem końca lat 90 i z przykrością patrzę na to co dzieje się dziś w filmografii. Obejrzałam ten serial (obydwa sezony) i dochodzę do wniosku ,że nie chcę i nie będę chciała odnaleźć się w dzisiejszym świecie... Do czego to dochodzi? Elfy wyglądający jak przeciętni ludzie, ludzcy orkowie brak magii i świętości wokół świata elfów. Do tego sceny walki jak z "Power Rangers" i zmienianie postaci książkowych tak by pasowały do dzisiejszego świata... Dlaczego ?! Można przecież tworzyć nowe historie, gdzie elfop