Cześć, nie będę dużo pisał bo publiczność już to zrobiła w temacie i właściwie oceniła w większości. Za profanację Tolkiena dałem 1, być może powinienem dać 2 żeby docenić pracę grafików ale nie będę tego robił. Serial jest kalką wszystkich dzisiejszych hollywodzkich produkcji - jest zwyczajnym manifestem ideologicznym i to marnie zrobionym napisanym i zagranym(jak zresztą większość nowych produkcji dostosowujących się do coraz niższego poziomu widzów). Nie oglądam serialu, widziałem jeden odcinek z ciekawości i tyle mi w zupełności wystarczy, to nawet za dużo. Przyciągnął mnie tylko tytuł Władca Pierścieni, Tolkien, nic więcej.
Chciałem tylko dodać bo tutaj na forum w tematach sobie dyskutują o tym co zawiera ta produkcja, Moi drodzy nie ma większego rasizmu dzisiaj na świecie niż to co promuje Hollywud i świat Zachodu. Pierwszy przykład z brzegu - w kontekście konfliktu na Ukrainie. Czy czytaliśmy te setki artykułów w których to porównywano Rosjan do zwierząt? Włos się jeży w jakim zakłamanym systemie żyjemy.
Inna sprawa, Azjaci mają swoje miejsce na świecie(i nikt im go dzisiaj już nie zabiera) czarni mają swoje miejsce na świecie(i nikt im go nie zabiera - no może Chiny wykupują im złoża naturalne ale to już nie nasza sprawa) tylko tym głupim białym ludziom odmawia się ich miejsca na Ziemi i wtłacza do ich krajów wszystko co chętne z całego świata, wbrew ich zdaniu, wbrew nawet podstawowej logice(patrzcie co zrobili z Paryżem), za to podług ideologii. himalaje rasizmu.