Krytykowany, nie hejtowany. 99% negatywnych komentarzy posiada argumentacje, z którą możesz się zgadzać bądź nie. Więc jest krytykowany.

...skoro krytyka dla niektórych to hejt.... to musimy wymyślić jakieś pejoratywne określenie dla zjawiska dawania 10/10 temu serialowi.

Jeżeli danie 1/10 uznajesz za uzasadnioną notę to chyba nie ma o czym z tobą rozmawiać :)

Jeżeli danie 10/10 uznajesz za uzasadnioną notę to chyba nie ma o czym z tobą rozmawiać :)

A dałem?

administratorzy filmwebu umożliwiają danie 1/10 wiec to chyba z nimi musisz "rozmawiać"... no a po drugie skoro nie ma o czym ze mną rozmawiać, to czemu do mnie rozmawiasz? XD

Jeśli ktoś się nie zgadza z 1 to z automatu zgadza się z 10? Zabawne, gdzieś już podobny tok myślenia widziałem XD

blokowanie ocen na imdb -3pkt.

Gdybyś dotrwał do końca sezonu i wystawił 1, może tę cenę potratowałabym poważnie, a tak złośliwie zaniżasz cenę i inni muszą ją zawyżać... By dać serialowi jakiekolwiek szanse na przetrwanie i przekonanie hejterów, że zbyt wcześnie skreślili coś z ogromnym potencjałem.

*ocenę

Skąd u Ciebie taka dbałość o doznania estetyczne ewentualnych odbiorców, którzy na podstawie wpisów na forum lub ocen wyrabiają sobie zdanie? Dlaczego chcesz aby jak najwięcej osób obejrzało ten serial? Przecież jest mnóstwo recenzji krytyków na różnych portalach, jak również duża liczba vlogów. Kto będzie chciał zapoznać się z obiektywną recenzją przed obejrzeniem zrobi to. Cały ten szum na forach mocno napędza oglądalność serialu więc nie musisz się martwić o to, że ktoś nie obejrzy czytając cudze opinie na forum internetowym.

Nikt nie musi niczego zawyżać ani zaniżać. Po co to robisz? Chcesz się zrównać z tymi, którzy niby celowo zaniżają? Oceniasz ten produkt na 8 i na podstawie tego co piszesz można wnioskować, że zawyżyłeś/aś ocenę, jednak uznajesz, że serial ma ogromny potencjał. Do zakończenia sezonu zostały 4 odcinki, które już są nakręcone, a poprzednie pokazują, że mamy do czynienia ze zmarnowanym potencjałem (w co wlicza się ogromne marnotrawstwo pieniędzy, bo nie widać włożonej w ten twór prawie połowy miliarda dolarów).

Serial jest słaby, oglądalność spada i to jest naturalne w takiej sytuacji. Jeśli serial z odcinka na odcinek byłby znacząco lepszy - sytuacja byłaby odwrotna. W USA oglądalność Rodu Smoka w stosunku do RoP jest o wiele wyższa co akurat nie dziwi, bo jakość "Rodu" mocno wyróżnia się na tle RoP.

dokładnie, nie wiem jak miałkim człowiekiem bez własnego zdania trzeba być, by sugerować się cudzym zdaniem przed obejrzeniem filmu... jeszcze gdyby chodziło o gust osoby której gust się zna, ale polegać na opinii nieznanych sobie osób z internetów.............

Najzabawniejsze jest to, że niektórzy udają zatroskanych o tego typu osoby i żalą się w związku z merytoryczną krytyką, którą jakby mogli skasowaliby natychmiast mając w głębokim poważaniu wolność słowa, bo przecież ktoś przez komentarze może nie zobaczyć flagowego serialu Amazona!!! Niestety to nie będzie wyznacznik marki tej firmy, już nie jest.

jak zwykle trafne spostrzeżenia, pozdrawiam.

...muszę ci koniecznie powiedzieć coś ważnego, nie musisz traktować mojej oceny poważnie... bo ja nie traktuję tego "serialu" poważnie :3

zaraz, jeśli uważasz 1 za fałszowanie oceny, to dlaczego danie oceny 10 nim nie jest? szczególnie, że uważasz że 10 to jest zawyżanie, czyli na taką ocenę serial nie zasługuje...

Ty nie czekasz i dajesz 8. 1/10 jest ocena w pełni merytoryczną.

O czym Ty mówisz ;) Zostań krytykiem to wtedy nim się będziesz mógł nazywać . Ocena krytyków jest inna niż Twoja . Z tego co widzę to bliżej do 10 niż do jedynki . Ale poczekaj moment Ty zapewne uważasz ze jesteś alfą i omegą a opinie są kupione ;) brawo dla Ciebie ;)

Z tego co piszesz wynika tylko że ocena widzów jest bliższa mojej. Czytałeś opinie krytyków, "mniej tolkiena, więcej kasy". Krytykiem jest każdy kto potrafi uargumentować swoją opinię, choć ani razu na tym forum nie określiłem się mianem krytyka więc nie wiem do czego pijesz. Jeśli chcesz mogę jednym tchem przynajmniej 50 punktów czemu serial mi się nie podobał. I szczerze 1 czemu mi się podobał. Każdy ma również własną metodologię oceniania. Niektórzy używają skali 2 stopniowej, i dają 1 jeśli się im nie podobało i 10 jeśli się im podobało, niektórzy dają 5 jeśli film był średni. Inni dodają gwiazdki za to co im się podobało inni odejmują od 10. Ja uznaję słowną definicję dodaną przez filmweb. Dlatego w moim przekonaniu owy serial jest nieporozumieniem i nic więcej nic mniej (jak można się domyślić nie wypowiadam się w imieniu świata, a tym bardziej Twoim). Z każdej tej metodyki powstaje średnia która jest punktem odniesienia dla całej bazy danych filmwebu. PS dla tych którzy mówią że nie można oceniać serialu przed ostatnim odcinkiem dodam że oceniam to co widzę do tej pory, jeśli serial tak mnie zniechęcił do siebie że nie chce obejrzeć następnego odcinka to najbardziej całość również zasługuje na taką ocenę, zaś samą ocenę w miarę dalszego oceniania można edytować !!

No widzisz czytałem ;) ale Średnia ich ocen to 8,7 wiec czemu zamazujesz celowo prawdę cytując tytuł który jest mocnym ogólnikiem a nie argumentem. Przekłamujesz w ten sposób fakty które są zupełnie inne . Rozumiem ze nie podoba Ci się czyjeś zdanie , i ta część wypowiedzi jest rozsądna ;) jeżeli uważasz ze to jest jedynka ? Ok.! Ale powiedz szczerze kto ogląda kolejne odcinki serialu który mu się nie podoba od 3 odcinków i daje jedynkę kolejnym odcinkom przecież każdy trwa godzinę ( to nie jest 15 minut) ;)? Tego nie łapie jak mi się coś nie podoba to wymęcz dwa odcinki i na tym kończę . A tu ( może się czepiam i może zle kojarzę fakty ) ale mam wrazenie ze na tyle Ci się podoba ten serial ( nie mówię ze podoba Ci się bardzo , czy ze jest idealny )ze oglądasz kolejne odcinki , chyba ze faktycznie jesteś krytykiem i taka niestety Twoja praca ;) albo co gorsza wpuścimy teorie o celowo złych komentarzach które ktoś opłaca ( co tez jest możliwe ale to tylko hipoteza ) . W każdym razie ten serial bardzo spolaryzował ;)

Ale co takiego zamazuje? Czemu nazywasz mnie krytykiem od samego początku i stawiasz mi jakiekolwiek zarzuty? Wyjaśniłem tylko moje podejście do ocen. Nie krytykowałem Twojej oceny, ani oceny autora wpisu. Odniosłem się jedynie do insynuacji jakoby niskie oceny serialu były hejtem. Dlaczego w ogóle staracie się wojować z całym światem i udowadniać że wasz ocena jest bardziej wartościowa od innych. Na tym forum w co drugim wpisie jest dokładna instrukcja jak powinno się oceniać filmy, wg jakiej skali, co barć pod uwagę, a czego nie można brać pod uwagę. Dla mnie film jest totalnym nieporozumieniem, jeśli chcesz to mogę się dokładnie z tego wytłumaczyć i wyjaśnić dlaczego(nie nie przez to że nie ma tolkiena w tolkienie). Niemniej nikogo nie atakuje nikogo nie oceniam, oczywiście poza filmem.

No widzisz , nie czuje żebym Cię atakował . Jak tak się czujesz to cóż ;) przepraszam . Podałeś jako przykład który uzasadnia twoja negatywną ocenę tytuł artykułu / opinii jednego z krytyków , który serial ocenił na 8 , ale tego nie dodałeś ;) natomiast teraz zrobiłeś to o czym pisze wrzuciłeś mnie do jednego worka z innymi ludźmi nawet nie znając mojej opinii ;) nie należę do żadnej organizacji ani klubu wiec proszę nie pisz o mnie jakbym był z czapę PRL-u w zasadzie zrobiles to czym czułeś się urażony .

Jakbym był z czasów PRL-u. Słowo klucz jesteś spolaryzowany . Mimo ze twierdzisz inaczej to wszystko na to wskazuje bo widzisz „wroga” tam gdzie go nie ma . ( nie atakuje Cię nie atakuje Twojej opinii mam poprostu inne zdanie na ten temat.)

to był taki dżołk. Jak krytykujesz to jesteś krytykiem a oni daja 83% na Rottenie.

>Ocena krytyków jest inna niż Twoja<
Ale ty widziałeś co to za krytycy? Wyborcza i Newsweek - każą kupą pochwalą, byle była odpowiednio napakowana lewicowym ideolo.

Czytam Newsweek bardziej przemawia do mnie niz gazety skrajnie prawicowe . Natomiast rozumiem ze masz inne zdanie .

....tiaaa bo krytycy posiadają wrodzoną boską cząstkę świadomości, gdzie tam nam chamskim zjadaczom chleba się z nimi równać XD

Jeśli tak uważasz ;)

mój oczywisty sarkazm sugerował by raczej coś odwrotnego ale myśl sobie co tam chcesz :)

Mój komentarz to też sarkazm :) ale jak dla mnie tez myśl co chcesz ;) myśle ze mój oczywisty sarkazm tez sugerował ze średnio to jest istotne dla mnie ;) i nie mam zamiaru udowadniać kto ma racje i w czym ;)

...trochę ci nie wierzę. gdybyś nie był zainteresowany tym co ktoś myśli (tym bardziej że chodzi o nieznane osoby z internetów) nie sugerował byś w zasadzie niczego i nikomu... w tej liczbie autorytetu zawodowych krytyków... :3

Myśl co chcesz wierz w co chcesz ;) twoja logika jest pokrętna ;) może i dobra w niektórych przypadkach :) ale to nie jeden z nich.. Rozumiem ze chciałbyś przeczytać „ masz mnie szerloku” ale serio to jeszcze nie ten moment . Miłego „wędkowania”.;) może ktoś ds się sprowokować ;)

hejtowany

Dlatego, żeby wyciągnąć prawdziwą notę dla tego serialu trzeba by usunąć 1 i 10 co by nie sugerować się opiniami frustratów z dwóch stron barykady.

Coś w tym jest ;)

...mam dla ciebie smutną wiadomość... musisz zmienić swoją ocenę serialu, inaczej wyjdzie że jesteś jednym z "frustratów" po którejś tam stronie barykady :) (nie moje słowa, cytat XD)

...ja bym proponował również nie liczyć wszystkich którzy dali 3/10 i 9/10... zapewne dali tyle z powodu zainteresowań numerologią. oprócz nich wszystkich którzy dali 6/10, bo ci muszą być murowanymi satanistami. tacy dali by 666/10, nie liczmy ich głosów! nie liczmy również tych oportunistów co dają 5/10... bo co to w ogóle za brak zdecydowania... również tych co dają 7/10, wiadomo, przesądy itp... :) idąc tym tokiem myślenia może np w nadchodzących wyborach nie-policzmy głosów korwinistów... bo przecież to zgraja jawnych trolli... XD

Rozumiem krytykę, ale oceny w przedziale 1-4 to chyba trochę przesada. Mi się serial nawet podobał.

Ja po obejrzeniu 1 odcinka stwierdziłem "może będzie lepiej" zmusilem się do obejrzenia 2 i 3 odcinka do 4 raczej nie dam rady się zmusić. Bardzo nie podoba mi się ten serial i uważam ,że dawanie mu ocen w granicach 5-8 to przesada 9-10 jest już jakaś szczególnie dziwna sprawa. Na szczescie każdy ma trochę inny gust i może sam/sama ocenić.

uderz w stół a norzyce się odezwą;)

tfu nożycę;)

ty chyba zartujesz xD ten serial to najgorsze dno, wymyślona przez "szołranerów" historyjka do podłaczenia się do filmow Jacksona xD dziury w logice, zmiany postaci, głupota goni głupote. Tego nie da się bronić

Podaj mi przykład proszę kto według Ciebie tak dobrze gra aktorska i czemu, jakoś cały świat widzi inaczej. Fabuła dziurawa bardziej niż sito

Skoro moj komentarz wywolal taka gowboburze, podaje powody dla których ten serial mi sie podoba

1. Scenerie i lokacje. wszystko wyglada majestatecznie i pięknie. Kazde miejsce jest dopracowane do najmniejszego szczegółu.

2. Ten kto czytał silmarilion, po dzisiejszym odcinku powinien dostrzec fabule układająca sie w logiczna calosc oparta na tworczosci tolkiena.

3. Postać Galadrieli i Nigollasa jest zagrana bardzo dobrze. W zasadzie to nie widzialem nikogo kto bylby dretwy lub nieprawdziwy

4. Same elfy pokazane sa jako lud ktory ewoluuje do tego kim sa w 3 erze. Nosza krotkie wlosy, sa niejako mlodzi w swoich długich zywotach.

5. Ludy przedstawione w serialu sa swietnie pomyslane. Pokazane jest bogactwo srodziemia.

6. Orki sa straszne. Nie mogłam wybaczyć hobbitowi, ze zrobił z nich karykature.

I wiele wiele innych. Nie mogę sie doczekac kolejnego piątku:)

1. Racja
2. Błagam, przecież właśnie zupełnie nie. Rozumiem bo nie mają prawa do S ale duże dziury fabularne.
3. Galadriela to odlot, negatywny, aktorka tragiczna, postać równiez, taką agresywna, roszczeniowa wiedźminka. I głupia swoją drogą, małe iq.
4. Pół na pół
5. No nie są, zobacz na harfooty, są bardziej okrutni niż okrowie. Święto plonów? To tak jakby attyla świętował zbiór plonów.
6. Orki dobrze zrobione przyznaje, poza wargiem xd

4. Elfy miały całą erę drzew i pierwszą erę by ewoluować do tego kim są w drugiej i trzeciej erze, moim zdaniem w drugiej erze powinno być im bliżej im do tych z trzeciej ery. Jeśli nie wiesz co działo się w pierwszej erze, to warto się zapoznać, o wiele więcej niż w późniejszych erach i to raczej te wydarzenia wykształciłyby ich charakter/kulturę.

6. Orkowie okej, ale u Jacksona były zielone, niebieskie, brązowe, czarne, białe, kremowe (duże "diversityyy"), tutaj są tylko jasne i białe (nie muszę wyjaśniać dlaczego).

Oj trzeba naprostować brednie:

1. Scenerie są dobre tylko w przypadków kadrów z lotu ptaka oraz tych kręconych w plenerze, wszystkie lokacje wewnętrzne są zbyt sterylne, Lucas nazywał to zużyciem świta które tutaj nie występuję.

2. Czytałem Silmarillion i na potrzeby serialu czytam po latach drugi raz, nic się nie zgadza, absolutnie nic, jakiś absurdalny Squiz czasu i historie wymyślone na potrzeby serialu. Nie zanosi się póki co na książkowy upadek Numenoru…

3. W życiu nie widziałem gorzej napisanej i zagranej postaci od Galadrieli, jedna mina, obrażona, irytująca, nielubialna. Od A do Z ta postać to katastrofa.

4. Kpisz czy o drogę pytasz? Tolkien pisał że elfy dojrzały jako rasa jeszcze w Amanie podczas pierwszych 300lat kiedy Morgoth był uwięziony. Zresztą pal licho z tym co pisał Tolkien, mówisz że młode Elfy się zmieniają. To dlaczego Celebrimbor jest przedstawiany jako stary dziad a Galadriela która jest starsza od niego jak nastoletnia księżniczka na dopalaczach?

5. Jak są te ludy pokazane? Bo ja chyba nie rozumiem. Numenorejczycy wyglądają jakby skolonizowali conajmniej pół stanów, to tak w kwestii rasowej ale patrząc z punktu widzenia jakiejś różnorodności albo czegoś nowego to przecież nic nam nie pokazali. Elfy, Krasnoludy, Numenorejczycy i wieśniacy z Mordoru (spoiler alert, te ich southlands to mordor)

6. Orki są straszne… no nie wiem, jak przychodzi co do czego to nikogo nie potrafią pokonać.

Ale to wszystko pikuś bo najgorsze jest tutaj masowe one man army, Galadriela to sama by rozjebała Saurona i pół Mordoru. To jak samowystarczalni są protagoniści jest absurdalne. Przepłynąć wpław pół oceanu? Luz, zabić trola która pokonał całą drużyne? Easy, zamknąć 5 strażników więziennych mając do dyspozycji dosłownie nic ? Bez problemu!!! To samo tyczy sie naszego czarnego elfa, chyba Arondir, taki paradoks bo to najleszy elf w srialu, cała reszta nadaje się do kosza, jak można w jednym odcinku pokazać sokoli wzrok elfów i powiedzieć że cały oddział nie potrafił dostrzec zbliżającej się armii orków która dosłownie karczowała całe lasy i kopała tunele…

ad 1: własnie to jest słabe: Valinor i drzewa to statyczne plansze. CGI wspinania się po sztylecie słabe. CGI statków pod Valinorem słabe. Warg słaby. Numenor: wnętrza słabe a zewnętrza ok. Przepalają budżet ewidentnie. Środki poszły na CGI krowy i nie starczyło na nic innego.

Pozwolę sobie odpisać na twoje punkty.

1. Wizualnie serial jest dopracowany, ale jeśli chodzi o ujęcia, to wygląda momentami tak, jakby kręcili go amatorzy. Niektóre sceny wieją pustką, gdzie mamy bohatera na ekranie, który zajmuje 1/4 kadru, a pozostałe 3/4 w tle jest puste. Są sceny wizualnie brzydkie, źle oświetlone i prześwietlone, jak ta tragiczna scena, gdy Durin rozmawia na moście ze swoją żoną, a w oddali Elrond ich podsłuchuje.

2. Nie czytałem Silmariliona, podobnie jak większość widzów. Oceniam serial jako odrębne dzieło.

3. Postać Galadrieli to najgorzej napisana postać w tym serialu.

4. Elfy są tragicznie zrobione. Calabrimbor wygląda pod 50, w dodatku bardziej przypomina Hobbita niż elfa. Jakby tego było mało jest kowalem, tylko jakim cudem jest chudy jak szkapa? Kowal, to zajęcie fizyczne, logiczne jest, że ktoś to pracuje fizycznie ma jakieś mięśnie wyrobione od pracy.

5. Czy ja wiem, czy świetnie pokazane? Po prostu pokazane.

6. Orki i krasnoludy są świetnie zrobione, zgadzam się.

Tak na marginesie, największą wadą tego serialu jest brak przywiązania do szczegółów i tragiczny scenariusz, który obfituje w złe dialogi i brak fundamentalnej logiki.
Przykłady: Galadriela ma jakieś 2000 lat, a zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka, którą przywracają do pionu ludzie. Najpierw Elendil, potem Halbrand, tłumacząc jej podstawowe rzeczy. Mamy chaotyczne przeskoki ze sceny do sceny, które wyglądają dziwnie, tak jakby bohaterowie się nagle znikąd teleportowali. Jest Arondir, którego Adar wypuścił z łukiem i strzałami. Ich ucieczka przez las do wioski. Jakimś cudem w lesie odnajduje ich matka Theo, która cały czas jest ubrana w tę niebieską suknię, co gryzie się z ubiorem pozostałych mieszkańców wioski. Między nią a Arondirem jest jakieś uczucie, ale jest ono tak suche i pozbawione emocji, że aż ciężko uwierzyć, iż ci bohaterowie coś czują do siebie.
Dalej: jakim cudem w wiosce nie ma żadnego przywódcy? Dlaczego to matka Theo rządzi wszystkimi? To nie jest wyjaśnione. Podobnie jak to, dlaczego królowa Numenoru jest ciemnoskóra, a jej umierający ojciec już nie.
Kolejna głupota - elfy zabierające ludziom pracę? Chyba żaden elf nie upadłby tak nisko. "Farmazon" krzyczy do zebranego tłumu, że jest wierny swojemu ludowi, a pod koniec odcinka ot tak po prostu zmienia stanowisko, co wydaje się być bardzo dziwne i takie wyrwane z kontekstu.
Harfootowie są koszmarni, ich wątek jest w ogóle niepotrzebny, ponieważ kompletnie nic nie wnoszą do serialu. Poza tym w jednej scenie śpiewają wesoło, że nikt nie zostaje w tyle, by potem zostawić w tyle jednego ze swoich. To jest bez sensu.
Ogólnie wiele scen w tym serialu jest właśnie pozbawionych sensu. Galadriela wchodząca po ścianie do wieży. Dlaczego nie użyła drzwi i nie weszła po schodach? Jeżeli stała tam jakaś straż, to powinna sobie z nią równie gładko poradzić jak z tymi w więzieniu. A jeżeli nie chciała zwracać na siebie uwagi, to powinni nam to pokazać. A nie nagle cięcie, i widzimy Galadrielę wspinająca się po wieży. To jest strasznie chaotycznie zrobione. Mamy Isildura, który niedopełnia obowiązku i zostaje zwolniony ze służby. Tylko na jakiej zasadzie zostają zwolnieni również jego przyjaciele, którzy nawet obok niego nie stali? To wszystko dzieje się na zasadzie: bo tak jest w scenariuszu, ale logiki w tym nie ma za grosz. Zresztą skoro Isildur nie chciał służyć, to dlaczego po prostu nie odszedł?
Można by w ten sposób rozwodzić się niemal bez końca. Generalnie ten serial jest chaotyczny, źle napisany, dialogi są okropne, bohaterowie mało wiarygodni, a fabuła totalnie się nie klei. Na dodatek brakuje momentami logiki w zachowaniu bohaterów. Zaś więcej chemii jest pomiędzy Galadrielą i Halbrandem, niż Arondirem i Bronwyn, co jest szokujące.

Z tym aktorstwem to tak na poważnie jest? Scena z Galadrielą i palantirem to jest jakaś parodia a nie aktorstwo.