język serialu jest taki źle poklejony - w jednych scenach wyglada, jakby mówili współczesnym stylem, jakby sie ze wspolczesnego serialu urwali (ponoć niektore postacie nawet mówią ok) :D a w innych probują udawać kwiecisty, wysoki stylu dialogów z Silmarilionu. Nie wiem po co taka mieszanka, mogliby sie na coś zdecydować. Już bym wolała by wszyscy mówili stylem średnim. Mysle, że podobnie zrobił Jackson - w niektórych scenach gdy np Gandalf koronuje Aragorna albo rozmawia z Theodenem i z Denethorem używa stylu średniego lub wysokiego, ale do hobbitów mówi stylem srednim lub potocznym /niskim. Ale u Jacksona te różnice dotyczą poszczególnych postaci - Pippin zwykle mówi stylem "niskim" ale przysiega Denethorowi stylem wysokim. Bo pewnie pamietacie ze szkoły z lekcji literatury że w historii literatury mamy 3 style jezyka - utwór można zaklasyfikować wg stylu jakiego autor użył - wysokiego (np w dialogach z Biblii, albo z eposów Homera), styl wysoki jest typowy dla utworów w których wystepują bogowie, anioły i antyczni herosi. Nastepnie mamy styl tzw. średni typowy dla pozniejszych dzieł np renesansowych opowieści przygodowych (np opartych o epikę rycerską, jak legendy arturianskie), barokowych romansów, i klasycznych powieści (jak nasze lektury szkolne z 19 w), gdzie postacie wprawdzie działają w rzeczywistości danej epoki historycznej, ale używają bardziej "oficjalnego" a nie potocznego jezyka, zwlaszcza gdy pochodzą z wyższych sfer - jak arystokracja, szlachta, klasa urzednicza, wojskowa, i akademicka. No i potem mamy też styl potoczny albo niski (zawierający np wulgaryzmy, gwarę ludową, i wspolczesny slang np młodzieżowych subkultur), jezyk codzienności.

Gdybyś mie widział w tym żadnej twórczości, żadnego pomysłu to byś dał 10/10. Przecież wszyscy jadą ten serial głównie za to, że robi coś INACZEJ niż to napisał Tolkien. Tak, że powtórz to co wszyscy mówią albo się nie ośmieszaj ;)

Dawno nie czytałem takich bzdur. Masz jeszcze?

Gdzie tu widzisz jakieś bzdury? Poza swoją wypowiedzią oczywiście ;)