Próbowałem podejść do tego serialu trochę inaczej niż większość użytkowników, czyli po prostu chciałem pozytywnie dać mu szansę. Niestety sprawa wygląda tak, że fabuła jest strasznie nudna i większość czasu zamiast z ciekawością oglądać ten serial to oglądałem go z przymusy, żeby dotrwać do końca sezonu.
Przejdźmy do tematu poszczególnych frakcji czyli ludzi, elfów, hobbitów i krasnoludów. No cóż elfy wyglądają nijako i są straszliwie nudne oraz nie wyróżniające się. Ludzie jak to ludzie ciężko mi ocenić. Krasnoludy to chyba najmocniejsza strona tego serialu i było ich zdecydowanie zbyt mało, ponieważ to właśnie na scenie z nimi, pierwszy raz poczułem klimat. Pominąłem orków, ponieważ nie ma co za dużo się tu rozpisywać, są fajnie zrobieni i są brutalni czyli oto właśnie chodziło.
Garadiella to bardzo nieciekawa postać w tym serialu. Ja rozumiem, że twórcy chcieli zrobić potężną kobiecą postać(nie mylić z silną) i tak udało im się, bo ta kobieta jest swoistą małą armią jednoosobową, która zabije wszystko jednym mrugnięciem. Doszło do tego, że jak widziałem ją na ekranie to od razu chciałem wyłączyć serial.
Od razu przejdę do Elronda, bo bardzo mi się podoba ta postać, jest taki jaki powinien i nie wyobrażam sobie żeby miał go zagrać ktoś inny.
Nie chce zagłębiać się w każdą poszczególną postać i odnosić się jakoś do kolorów skóry itd. Osobiście nie przeszkadza mi to i nie wpłynęło to na moją ocenę.
Dodam tylko na koniec, że serial jest przepiękny. Widoki, które serwuje nam ten serial są bajeczne i zapierające dech w piersiach, ale niestety na tym kończą się pozytywy.
Podsumowując, nie jest aż tak fatalnie. Ten serial to średniak z ogromnym budżetem i to widać, lecz niestety nie w fabule. Uważam, że przyszłe sezony będą lepsze i jest to tylko początek naprawdę fajnej serii. Sezon pierwszy to 5/10 i szczerze liczę na to, że sezon drugi to będzie to co chcemy wszyscy zobaczyć.