To jest forum serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy", a nie "Breaking Bad".

Nie oglądałem Breaking Bad. Natomiast Pierścienie Władzy mi się podobają i mam prawo do subiektywnej oceny oraz opinii na temat serialu. Rozumiem, że masz odmienne zdanie i szanuję to.

Może ocena 9 jest trochę na wyrost, ale ocenianie tego serialu na 1, to zdecydowanie za niska nota.

Właśnie przed chwilą odpisywałem jednemu z użytkowników na dokładnie te same zastrzeżenia, które i ty stawiasz odnośnie osób dających 1/10. Pozwolę sobie to powtórzyć:

Zauważam różnicę w argumentacji osób, które oceniają 1/10 i 10/10 lub 9/10. Ci z "jedynkowców", którzy pokusili się o napisanie swoich bardziej rozbudowanych recenzji (nieco więcej niż trzy zdania) - całkowicie merytorycznie kładą na łopatki tych, którzy dali 8,9,10/10. Odkąd pojawił się pierwszy odcinek trochę to śledzę i nie zauważyłem jeszcze merytorycznie uargumentowanej recenzji wysoko oceniających ten serial osób. Może Ty zauważyłeś, jeśli tak - proszę o namiary.

Oczywiście i jedni, i drudzy jak najbardziej mają prawo oceniać tak jak to zrobili, sytuacja jest na obecną chwilę jednak taka, że serial daje większe możliwości uzasadnionej oceny 1/10 niż 8,9,10/10.

Kolega pyta o namiary na dilera, bo widać, ze na dobrym towarze jedziesz.

To zapewne te "merytoryczne argumenty", o których kolega nieco wyżej wspomniał.

Merytorycznych argumentów szukaj na forum, bo nie chce mi się po raz dwudziesty pisać tych samych litani, a już sporo po sobie zostawiłem. Pytanie było inne i powiedz co bierzesz gdy zasiadasz do seansu pierścieni władzy, też chcę mieć takie loty, może nawet zacznie mi się podobać.

Rozumiem i posłusznie odpowiadam: najczęściej oglądam filmy lub czytam książki przy lampce czerwonego wina.

A jakieś konkretne nazwy? Może jakas recenzje dobrego trunku nam sprzedasz? Jestem otwarty na wszelkie nowości.

Odpisywałem już dzisiaj komuś odnośnie argumentów. Powtórzę i Tobie. Wielokrotnie na tym forum podawano argumenty nie do zbicia udowadniające słabość tego tworu. Jedynie muzyka i krajobrazy są dobrze zrobione, niektóre efekty specjalne również. Krajobrazy jednak są często zbyt statyczne, wręcz teatralne. Jeśli, a musiałbym to zrobić chyba pięty raz, chcesz abym podał wzmiankowane argumenty, zrobię to. Dłuższa to lektura ale być może swoją lotną kontrargumentacją rozbijesz je w pył. Nie założyłem nowego wątku, swoje spostrzeżenia zawarłem w odpowiedziach na próby recenzji niektórych użytkowników. Natomiast niektórzy z udzielających się na tym forum pozakładali nowe wątki i na ten czas, na początek mogę polecić Tobie spostrzeżenia poniżej wymienionych:

Przemyślenia użytkownika @ Smok_Eustachy odnośnie materiału źródłowego:

https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

Ten sam użytkownik i jego spostrzeżenia odnośnie odcinków od 1 do 4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...


@WTTW_FILM ocenił serial na 5, wg. mnie jest to nieco zawyżona ocena nie odpowiadająca wyszczególnionym przez tego użytkownika minusom, których serial jest pełen:

odcinek 1 i 2:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 3:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 5:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

spostrzeżenia użytkownika @ nazuul:
odcinek1:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 2:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 3:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 4:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

odcinek 5:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A...

Bardzo Ci dziękuję za te wszystkie linki i doceniam Twój wysiłek, tylko nie za bardzo rozumiem, o co Tobie i koledze, co szuka dobrych używek, chodzi? Nie wszedłem na forum, żeby szukać zwady lub się wykłócać, tylko ocenić serial zgodnie z moimi odczuciami. Przyznaję, że podniosłem ocenę, ale to tylko dlatego, że zauważyłem sporo 1-dynek, co wydaje mi się co najmniej dziwne. Myślę, że kłopot tkwi w tym, że Ty porównujesz serial do twórczości Tolkiena, a ja oddzieliłem te dwie rzeczy. Zresztą Silmarillion nawet nie przeczytałem, bo zupełnie mi nie podszedł w przeciwieństwie do WP czy Hobbita. Po namyśle postanowiłem obniżyć ocenę do 7, bo doszedłem do wniosku, że nie powinienem kierować się zbyt niskimi w mojej opinii ocenami.

Nie wiem na jakiej podstawie piszesz pod moim adresem o jakichś kłótniach? Przecież to nie kto inny jak Ty napisałeś:

"To zapewne te "merytoryczne argumenty", o których kolega nieco wyżej wspomniał."

Z powyższego wnoszę, że wolisz merytoryczne argumenty, a nie jakieś wspominki o dragach. Podałem Ci argumenty innych użytkowników, a Ty sugerujesz, że chcę się z Tobą pokłócić. Dlaczego traktujesz to taki kompletnie nieuzasadniony sposób?

Piszesz:
"Myślę, że kłopot tkwi w tym, że Ty porównujesz serial do twórczości Tolkiena, a ja oddzieliłem te dwie rzeczy"

Niby na jakiej podstawie wnosisz, że dokonując oceny porównuję ten serial tylko do twórczości Tolkiena? Serial obfituje w tyle mankamentów, że całkowicie można pominąć spoglądanie nań przez pryzmat dzieł Tolkiena, bowiem twór ten jest pełen:

- sztucznie pompatycznych dialogów, czasem wręcz kompletnie głupkowatych,

- bardzo słabej gry aktorskiej głównych bohaterów (bronią się jedynie - Durin, Disa, Arondir, Halbrand i Elendil,

- zbyt wielu statycznych kadrów, piękne wizualnie ale pozbawione dynamiki, kamera niemal nie pracuje (teatralność),

- głupot typu - przez morze wielkości całego Śródziemia wpław lub kilkusetkilometrowy spacerek Elronda z Kelebrimborem do Khazad Dum,

Poza tym:

- generyczność,

- słabo, wręcz nieumiejętnie rozpisane role i dialogi,

- źle dobrani aktorzy (nie wszyscy rzecz jasna ale wystarczająca ilość, by biło po oczach i zadawało kłam logice),

- głupota króla Gil-galada i wierchuszki Noldorów, Elronda również, bo Sauron zostawia tak wyraźne znaki swojej bytności, że byle żołnierz Gondoru by to rozkminił, nie - taką "mądrością" może wykazać się tylko Galadriela,

- urwane wątki,

- plastikowe zbroje, mamy też zbroje drewniane, bo leśne elfy przecież innych mieć nie mogą (facepalm),

- jakiś człowiek "przylatujący" do Śródziemia w meteorze okazuje się być retardem, czy tam dotkniętym amnezją lub totalnie niezrozumiałym przez Hobbitów człekiem, no bo przecież to przybysz z gwiazd - najprawdopodobniej czarodziej (Istari). Jak by nie było przylot golasa na meteorze jest infantylnie głupi,

- śmierć świetlików i płacz z tego powodu koleżanki Nori, która w uśmiercaniu i zjadaniu ślimaków nie widzi problemu,

- debilna i nie mająca nawet krztyny wiarygodności choreografia walki ze śnieżnym trollem wali żenadą po oczach ("walka łańcuchami" z orkami również). Jackson pokazał to dobrze (walka z trollem jaskiniowym), Amazon całkowicie źle, to jak na razie najgorsza choreografia walki w tolkienowskim świecie ukazana na ekranie. Cave troll vs Snow troll:
https://twitter.com/mynerdyhome/status/1565792551721963521

- wyprawa do Valinoru. Amazon pominął fakt odległości którą elfy musiały pokonać (a mapę nam pokazują), nie widać nawet kufra, czy plecaka na lembasy w tej łupince. O wiele, wiele lepiej przedstawił statek elfów mający za cel dopłynięcie do Valinoru P. Jackson w swej ekranizacji, warto sobie przypomnieć:

https://youtu.be/c-0b5HZwvKM?t=28

- głupota Galadrieli i lekkomyślność poziomu niepełnosprytnych "buntowników" z gimbazy - naraża życie współplemieńców i swoje decydując się na karkołomną "wspinaczkę" w pełnym rynsztunku, bo przecież najmądrzejsza istota nie potrafi wykoncypować, że być może wróg dostał się na szczyt inną drogą lub chociaż użyć do wspinaczki innego stroju, a rynsztunek wciągnąć na linach,

- głupota najznamienitszych z ludzi, czyli władców Numenorejczyków, którzy nie wiedząc co zrobić z rozbitkami słuchają jednego z nich i robią co im mówi,

- dzieciaki elfów w wersji "bullies" i rzucanie się na siebie z pięściami w Błogosławionym Królestwie Valinor, do którego aby wpłynąć wg Amazonu trzeba sobie zasłużyć, a tym, którzy mają tam przeniknąć podlegają swoistemu rytuałowi zdjęcia zbroi, wtedy w blasku światła otwiera się jakby portal do Nieba do którego elfy wpływają w niewinnych szatach,

- wciskana na siłę polit poprawność. "Strong woman" w wydaniu głupkowatym, bo obdarta z mądrości, a jej strzępki muszą być eksponowane na tle głupoty osobników płci męskiej). "Diversity" i "representations". Twórcy przekonali się, że ludzie, nawet w USA nie chcą w fantasy związanym z twórczością Tolkiena pokazywanie Kaliforni, ulic Nowego Jorku, itd., to mają na co dzień, jak również problemy współczesnego świata, chcą zatopić się w pięknie Świata fantasy możliwie jak najbardziej oddalonego od szarości dnia codziennego,

- brak klimatu, magii, czy też ducha Tolkiena, a wcześniej 20 lat temu, przy zaangażowaniu o wiele mniejszych środków finansowych udało się Jacksonowi tego ducha oddać mimo wielu odstępstw i przeinaczeń w stosunku do pierwowzoru. Udowodnił, że można zmieniać, jak również wymyślać nowe historie - jednocześnie zachowując magię wykreowanego przez Tolkiena Świata (stosując się do rządzących nim zasad).

nawet bym cię bronił bo twój pierwotny wpis jest daleki od znamion agresji. za co szacuneczek. drugi "szacun" należy ci się za szczerość odnośnie "podwyżeń i obniżeń" oceny, oraz argumentacji itd. zrozumiałe i logiczne. przynajmniej dla mnie. to czego nie rozumiem to ten pełen emfazy zachwyt... czy naprawdę nie widzisz dziur ziejących przepastną otchłanią jak krater w logice scenariusza? np. oto numenor, potężne państwo wyspiarskie które ma potężną flotę składającą się AŻ z 4 statków :) nie wiem co oni w tych cechach robią widocznie są zbyt zajęci sprawdzaniem kto ma odpowiednią broszkę XD no ale. numenor posiadający 4 (minus 1 czyli 3 bo widocznie marynarze albo piją tyle rumu albo nie są w stanie żeglować bez frytek i to smażonych na płynnym heksogenie... nie ważne) czyli numenor posiadający 3 okręty wojenne wysyła je wszystkie na jakąś krucjatę przed nie wiadomo czym, na życzenie obcej elfki którą mają gdzieś, bo przypadkiem ona miała jakieś "złe przeczucia"... a to jest tylko jeden przykład takich głupot, bo jest ich znacznie wiecej. ja wiem że widoczki są ładne... ale to jest trochę tak jak byś podziwiał żula tylko dlatego że ma na klacie t-shirta z tyłkiem kardashianki :'(