Solidny serial i tyle w temacie. Martwi mnie jednak stan mentalny ludzi. Fanatycy serii niech biją konia przy książce, a tych co obchodzi kto ma jaki kolor skóry lub orientacje niech podglądają tych co konia biją - to ich ulubione zajęcie. Narodowa fiksacja na temat płci i preferencji nasila się coraz bardziej, ludzie po prostu dostają obłędu i piana z pyska zaczyna im wyciekać. Na homofobię i rasizm trzeba wymyślić szczepionki i czym prędzej idiotów zaszczepić, kilkoma dawkami profilaktycznie!