PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=367031}

Włatcy móch

2006 - 2011
5,9 57 tys. ocen
5,9 10 1 56669
2,8 13 krytyków
Włatcy móch
powrót do forum serialu Włatcy móch

Wydaje mi się że Włatcy Móch są już tacy no... coraz gorsi.
Jako fan tej kreskówki nie jestem z tego zadowolony (zaraz się na mnie masowo rzucicie i powiecie że jestem moherem i nie mam poczucia humoru)
ale popatrzcie sami.

SEZON 1 (odcinki 1-10) - Włatcy Móch bardzo mi się spodobali a odcinki były wprost genialne więc z niecierpliwością czekałem na 2 serię.


SEZON 2
odcinki 11-13 - te trzy odcinki spodobały mi się, były tak samo fajne jak seria 1 - w Mikołajkach zabrakło mi jedynie śniegu ;)

odcinki 14 i 15 były nieco słabsze ale - może być

16. Romek i jego Fred - to był dobry odcinek

odcinki 17 i 18 beznadziejne - zmontowane na siłę i "na szybko"

odcinek nr 19 - tu było nawet nieźle

lekcja 20 to była taka sobie

odcinek 21 - Miś Przekliniak - ten odcinek był bardzo fajny

Za kulisami to była żenada - co to w ogóle miało być?

odc. 23 pozytywna wibracja - ok, nawet dobrze

i na zakończenie sezonu 2 memento mori - słaby odcinek


SEZON 3
Zaczęło się nawet nieźle odcinkiem Próchnica.
Potem nieco słabszy odcinek Przypadek Czesława
27. Mundial
28. Prawda ekranu
29. Motorynka i myszykiszki
30. Fluder
Tu było bardzo dobrze - to był moment kiedy poczułem się tak jak oglądałem pierwszy sezon i początek drugiego

kosmata demokracja i gigant - tu był niewypał. w gigancie to już w ogóle - pieśni patriotyczne śpiewali a w kosmatej demokracji chodziło głównie o "pachowe kosmacze" o których marzył Czesio. a zakończenie wyborów klasowych można było przewidzieć w trakcie oglądania.

lekcja 33 - ekshumacja - na początku było beznadziejnie, ale potem fabuła trochę się rozkręciła i było nie tak źle, największy minus był taki że głównych bohaterów nie było praktycznie przez cały odcinek, a bohaterem był drugoplanowy Miś Przekliniak.
Trzeba też zauważyć że na każdym kroku Czesio nie mówi już fajnych tekstów tylko albo robi coś co nie jest śmieszne (tak jak przed szpitalem było na początku odcinka) albo powtarza ciągle to samo: "dzień dobry nazywam się Czesio, smakowe, łaski bez, itd.

Ogólnie jeśli macie inne zdanie to ok, w każdym razie ja mam takie.
I jeszcze coś:

Następny odcinek będzie według programu tv we wtorek (dziwne, ale chyba chcą nadrobić ten jeden odcinek gdzie romka i jego freda dali)
i ten odcinek ma się nazywać "Czech, Cześ i Brambor" (źródło: tele magazyn) i według opisu ma do IIB dołączyć jakiś Czech imieniem Honzik który nigdy nie rozstaje się ze swoim kijem hokejowym. W gazecie TO&OWO jest też zdjęcie: chodnikiem idą Czesio, Anusiak, Konieczko i Honzik i mają frytki. Honzik jest blondynem, nosi niebieską bluzę i ma na nogach sandały.

ocenił(a) serial na 9
efcek

a dla mnie kosmata demokracja i gigant byly kozackie ;D bic kacapa ;d

ocenił(a) serial na 10
MastaBlasta

Każdy ma inne zdanie :D
_~-~~-~~-~~-~~~~-~-~-~-~--~-

ocenił(a) serial na 10
efcek

Co do trzeciego sezonu mam DOKŁADNIE odwrotne zdanie od Ciebie. Może wyjaśnię moją opinię:

Próhnica, Pszypadek Czesława - te odcinki były IMO beznadziejne, zupełnie bez klimatu wcześniejszych WM, pełne niedoróbek, ze zbyt mądrym Czesiem, którego twórcy na siłę chcieli "udziwnić" i zrobić na gwiazdę., reszta chłopaków na dalszym planie. Akcja się ślimaczy, jest nieskładna... Mógłbym tak wymieniać.

Móndial - odrobinę lepszy, ale nadal to nie to

Prawda Ekranu - Twórcy jakby przywrócili stary klimat, ale wszystkie wady poprzednich trzech odcinków odbijały się czkawkę (+ zbyt duża ilość zaczerpnięć ze wcześniejszych odcinków, ale za to wrócił 'stary' Konieczko :) )

Motorynka i Myszykiszki - Ten odcinek przypominał mi klimatem pierwszą serię, IMO słabszą od drugiej, więc w sumie nie jest źle

Fluder - jeden z dwóch odcinków trzeciej serii, który naprawdę mi się podobał. Rozbudowana fabuła, nowa postać, wartka akcja i happy end na koniec. I like this!

Kosmata demokrancja - ten odcinek mi nie przypasował zupełnie, jakoś tak zbytnio polityczny, ale innym ludziom się podobał.

Gigant - i tu się różnimy w poglądach zupełnie, prześwietny odcinek! Ciekawa historia, wartka akcja, gadające pluszaki z Przekliniakiem na czele i goólnie fajnie. Nie wiem co masz do patriotycznych pieśni, akurat mi się to bardzo podobało. I aluzja do zakazu importu mięsa z Polski na koniec. Bomba

Ekskumanacja - Co by o tym odcinku nie mówić, trzymał w napięciu jak żaden inny. Misio wymiatał. A co do małego udziału chłopaków... W South Parku od czasu do czasu pojawiają się odcinki bez głównych bohaterów lub tylko z jednym z nich (najczęściej Cartmanem). I one są świetne. Jak dla mnie i twórcy WM mogliby robić czasami One Man Show, ale musiałoby to być zrobione genialnie.

I teraz skończę, moje spostrzeżenia co do sezonu pierwszego i drugiego napiszę kiedy indziej. Jak sam napisałeś każdy ma inne gusta, a wychodzi z tego, że twórcy WM chcą po prostu zadowolić różnych widzów różnymi odcinkami. To tyle ode mnie... Na razie ;>

Orzi

no to moze ja również wtrącę swoje 3 grosze...

Pierwsze 2 odcinki były takie sobie... Średnio na jeża... Za to od odcinku "Móndial" każdy następny był coraz lepszy. To byli starzy, dobrzy Włatcy móch z 1 serii. Odcinek "Gigant" przebił je wszystkie :) Te wszystkie pluszaki i złote mysli Przekliniaka "Na zywego pluszaka nie ma chuja we wsi", "tak się znasz na zyciu jak gówno na poezji", "każdy w zyciu musi choc raz uciec z hajzy, niewazne na jak długo, liczy sie fakt" :) no i te zakończenie gdy nasi mali bohaterzy śpiewaja razem pieśń patriotyczną. He he... Spoko z nich ziomy.

Ostatni odcinek "Ekskumancja" jakby zatrzymał te tendencje wzrostową. Niby jest klimacik, jest mroczna atmosferka, ale jakos mniej mi przypadl do gustu. Mało śmieszne, irytujące doktorki i w moim mniemaniu troche przesadzone na koncu. Mialem nadzieję na jakieś fajne, interesujace zakonczenie a tu wystarczylo, ze Przekliniak powie Bogu, ze to jest chujowe, Bóg cofnie czas i po sprawuszce. No prawie jak w Efekcie Motyla. Troszke sie rozczarowalem...

użytkownik usunięty
palluthus

3x01 Próhnica - średnio na jeża
3x02 Pszypadek Czesia - niby nie tak źle, ale gorzej od 3x01
3x03 Móndial - jeden z najlepszych odcinków w ogóle!
3x04 Prawda ekranu - również świetny odcinek!
3x05 Motorynka i myszykiszki - miło się oglądało, ale żadna rewelacja
3x06 Fluder - nie podobało mi się, głównie przez naśmiewanie się z dzieci z Domów Dziecka
3x07 Kosmata demokrancja - naprawdę rewelacyjny odcinek, ale z tym snem pani Frał trochę przegięli
3x08 Gigant - podobał mi się ogólnie
3x09 Ekskumancja - NAJGORSZY ZE WSZYSTKICH ODCINKóW! BEZNADZIEJNY, ŻENUJĄCY, BAZUJĄCY NA NAJGŁUPSZEJ ZE WSZYSTKICH POSTACI - PRZEKLINIAKU I TOCZENIA BEKI Z BOGA, CZEGO NIE ZNOSZĘ! Mam nadzieję, że następne odcinki nie będą tak przerażająco słabe, jak ten!

ocenił(a) serial na 10

Co do 3x09 - umrzyj... Joke. Przekliniak jest jedną z najlepszych postaci (obecnie chyba nawet najlepszą), a co do beki z Boga... Cóż, różni ludzie różnie do takich spraw podchodzą, a w sumie za bardzo po Bogu tam nie pojechali, tylko 'ja nie mam rąk' :)

Orzi

Równiez uwazam ze Przekliniak jest jedna z najfajniejszych osób w kreskówce, ale jednak uwazam ze końcówka w 9 odcinku to jest juz przegięcie. Rozumiem żarty z polityków, księży, homosiów itd., ale nie z Boga. Piszesz, ze nie ma tam zadnej beki z Boga?? Jakis pluszak burzy się i mówi, ze to jest chujowe, na co Bóg odpowiada, ze to rzeczywiscie jest chujowe i cofa czas. To znaczy, ze jakas maskotka wie wszystko lepiej od Boga i mu dyktuje co i jak?? Uwazam, ze autorzy poszli na łatwizne, zamiast wymyslec jakies ekstra czaderskie zakonczenie to poszli na skróty i to jeszcze w tak brutalny sposób. Nie nie, nie... Sa jakies granice, ktorych nie powinno sie przekraczac...

ocenił(a) serial na 10
palluthus

Dlaczego możemy się śmiać z realnych osób, a z persony, w którą tylko wierzymy (acz nie wszyscy) nie można? W każdym bądź razie SP dużo bardziej się zbijał z Jezusa na przykład.

ocenił(a) serial na 10
Orzi

te odcinki sa coraz gorsze - albo beznadzieja (np. deszcze niespokojne) albo wtaczja do klasy kogos nowego ktory wyparuje pozniej. brak pomyslow czy co

ocenił(a) serial na 10
efcek

Za przeproszeniem - chrzanisz. "Deszcze" to był w ogóle jeden z najlepszych odcinków w historii serialu :) . A z tszecjej serii na pewno najlepszy.

Orzi

oj Orzi,Orzi.To że ty tak uwielbiasz deszcze niespokojne to nie znaczy że każdy również musi mieć o tym odcinku takie samo zdanie,co ty.Ja osobiście uważam deszcze za dość przeciętny odcinek,choć są też tacy, którzy uważają ten epizod za jeden z najgorszych w historii serialu.
Pozdrawiam.