Zauwazyliscie, ze w/w odcinek raczej dość zdecydowanie odbiega od innych odcinków WM? "Exhumacja" to już nie tylko inteligentna gra z widzem, w jaką grają zwykle autorzy WM. Ten odcinek to raczej ostra rozprawa z niepokojami i problemami współczesnych Polaków. Aż nadto jaskrawe są odniesienia do problemu transplantologi w Polsce, afery "łowców ciał", czy fałszywej religijności Polaków.
Zastanowić się też wypada nad rolą Misia Przekliniaka w całym serialu. Czy nie uważacie, iż jest to po prostu Anioł Stróż czuwający nad głównymi bohaterami? Aniołek zresztą niezwykle zasymilowany we współczesnym społeczeństwie, ale świadczący swoją relacją z Bogiem o tym kogo tak naprawdę bóg chce mieć za swojego przyjaciela, a komu będzie obojętny (Pani Frau).
Wypada się zastanowić, poprzez pryzmat "Exhumacji", o bardzo silnym całościowym podtekście religijnym serialu, a postaci z zaświatów w tym kontekście rozpatrywać nie jako zwykłych zombi, ale raczej jako dusze zmarłych, które nie mogą się zdecydować czy wybrać piekło czy niebo.
Generalnie widać w WM bardzo silne odniesienie do "dziadów" Mickiewicza. To wymieszanie świata realnego i rzeczywistego w jednym wymiarze, częsty motyw cmentarza....
No cóż... Niczego nie brałeś? XD Wydaje mi się że tutaj wychodzi na wierzch syndrom polonisty, czyli wyszukiwanie ukrytych przesłań tam, gdzie nawet twórcy nie wiedzą że są XD .
"Ekshumancja" to beznadziejny odcinek, nie ma tego świetnego klimatu innych epizodów.
Naucz się pisać. 'Bóg' pisze się dużą literą nawet jeśli jesteś niewierzący.
A teraz jak to mawia Czesio: 'Baj Baj Maszkaro!'
Zgadzam się z Dr.misterym,Ekshumacja to tragiczny odcinek.Za niedługo pewnie ci,którzy go lubią ,zaczną mnie zarzucac postami w stylu:"Nie rozumiesz tego odcinka".Ja jednak znakomicie go rozumiem.A rozumieć coś i lubić to to 2 zupełnie inne sprawy.Wiem,ze te trojaczki to była parodia braci Kaczyńskich i było w nim odniesienie do już wspomnianego problemu nielegalnego chandlu ludzkimi organami w naszym kraju.Zaś koncówka to już szczyt głupoty i beznadzieji i w dodatku obrazu chrześcijanstwa. bo z boga nie wolno sobie zartować.
A czy ty są jakieś żarty z Boga, ludzie, aż się zygac chce przy takich komentarzach... raczej na odwrót jest co do Boga. A ten odcinek jest jednym z najlepszych