Też mnie zastanawia czy to fenomen czy gówno. Przyznam,że z ciekawości oglądałem trzy pierwsze sezony, pozniej jakos nie mialem ochoty a teraz na studiach nie mam telewizora. Mam pytanie do was, czy jakos od pierwszych sezonow serial poszedl naprzod? Tzn. czy jakoś rozwinął się, sprecyzował widownie. Bo niby uważa się go za serial dla doroslych, ale jakos szczerze wątpie w to zeby ludzie dorosli znalezli tam cos dla siebie, no moze poza sentymentem do szkolnych lat. Nie chce go jakos specjalnie oceniac, ale uwazam ze mimo wszystko dosc trafnie punktuje polska rzeczywistośc. Po za tym taka animacja to byla duza nowosc w Polsce. Nie podoba mi się za to humor bazujacy na skupianiu uwagi widza na postaci Czesia i prymitywnych tekstach. Brak mi tam było przemycanych gdzies tam roznych smaczkow obrazujacych brutalnie polska rzeczywistosc, komentowania show biznesu czy polityki. Moze dlatego, że media w Polsce nie sa na tyle liberalne, żeby jechać po bandzie ze wszystkiego i wszystkich jak to robią np. tworcy swietnego według mnie American Dad. Napiszcie jak to teraz wyglada bo zwyczajnie jestem ciekawy. pozdrawiam

Bardziej gówno niż fenomen. Nie wiem, co mnie podkusiło, ale kupiłem sobie boxa z paroma sezonami jakiś rok temu i do tej pory nie przebrnąłem przez pierwszą płytę. Nie mam nic przeciwko głupiemu humorowi, ale to jest po prostu kiepskie. A za dubbing już powinni złotą malinę dostać. Czesio przestaje śmieszyć po chwili, a pozostali aktorzy cały czas tymi samymi głosami operują. Konieczko, Maślana i Anusiak mają taki sam ton głosu obojętnie czy są źli, szczęśliwi, smutni itp.

Cztery pierwsze sezony to był fenomen , ale reszta niestety gówno , panu
Kędzierskiemu zabrakło pomysłów i tworzył na siłę dla fanów. Późniejsze
odcinki ani trochę nie dorównywały poprzednim ;

Zgadzam się na 100%. Chyba lepiej byłoby zakończyć ten serial. Początkowo byłem fanem, a teraz w ogóle nie oglądam.

jeżeli "włatcy móch" to nie szajs, to co nim jest?
ten serial to kawał żenady, moim zdaniem nie ma w nim NIC cennego/zabawnego/mądrego, nic co w jakimkolwiek stopniu byłoby pozytywne. nie jest nawet celową prowokacją.