Nie wiem, ile lat ma Bartosz Kędzierski, ale na razie oferuje interpretację South Parku na poziomie nastolatka. Serial, który jest ostrą i bardzo inteligentną satyrą społeczną, po sprowadzeniu do poziomu zabaw dzieci na podwórku staje się miałką opowieścią z żartami o pierdzeniu. "Animacja dla dorosłych"? Nie sądzę.