Po obejrzeniu przeze mnie 33 odcinków serialu, na pierwszy plan wysuwają się u mnie Marcel i Pułkownik, sa drugoplanowi, ale świetni jako komediowy duet:D Równie super jest higienistka, a takze Maślana, chyba najnormalniejszy z całe czwórki. Andżelikę też lubię, moim zdaniem ma lepsze teksty od chłopaków, a połączenie tego z amerykanskimi naleciałosciami "zaraz walnę vomit" Miażdży:D Raz nawet mi sie jej żal zrobiło, jak ktoś jej wytknał niepolskie pochodzenie i jak trafiła do sierocińca.
Na drugim biegunie jest czesio (tak, tak, to on) którego przestałem lubić po "Pszypadku czesława" (morderca!), nie przepadam za Przekliniakiem, którego trudno się słucha z cenzurą, poza tym wkurza mnie trochę pani Frał i Konieczko który ma beznadziejny głos i sie strasznie jąka.
Natomiast postaci trzecioplanowe (Mikołaj, dróh Boróh, rolnik z "Wykopków" itd) są bez wyjątku super:D
A jakie są wasze typy?
Moje ulubione postacie to:
1. Pani Frał - uwielbiam sceny z jej udziałem, jej zaciąganie i to, że uważa się za wielkiego pedagoga, a jedyne, co jej dobrze wychodzi w stosunku do uczniów, to wrzeszczenie na nich
2. Maślana - najciekawszy z głównych bohaterów
3. Andżelika - fantastyczny kontrapunkt dla głównej 4
lubię też pozostałą 3 głównych bohaterów, mniej więcej na równi
Nie lubię:
1. Przekliniaka - najgorsze odcinki to z reguły te, gdzie jest on, a najgorszy w ogóle jest ten z nim na pierwszym planie - "Ekskumancja"
2. pozostałych maskotek (mimo wszystko, lubię odcinek "Gigant")
3. czasem Pułkownika i Higienistki
Ulubione:
1: Marcel & Pułkownik - doskonały duet komediowy, wyśmienite teksty i naprawdę pozytywne wrażenie, szacun :)
2: Konieczko - najmniej doceniany z chłopaków, ale lubię te jego wymądrzanie się :)
3: Czesio - standard...
Nie lubię
...
Bliźniaków z Ekskumancji? :)
Ulubieni: Czesio, Przekliniak, Maślana, Marcel, pani Frał.
Nie lubię Andżeliki.
no to teraz ja podam swoje typy.
Moje ulubione postacie to:
-Czesio - tu absolutnie nie muszę niczego wyjaśniać,
-Pani Frał - ten wschodni akcent,
-Satanista - ta postać ma fajny wygląd i ubranie, bardzo charakterystyczny głos, a jego niektóre teksty wymiatają(Ave Satan,musimy się tym...wysmarować!)
-Marcel - przypomina mi trochę Ferdka Kiepskiego ze Swiata według Kiepskich. Tak jak i on Marcel jest pijakiem uzależnionym od piwa. Tak jak w przypadku satanisty podoba mi się w nim jego wygląd i wygłaszane przez niego teksty.
Natomiast najbardziej nielubiane przeze mnie postacie to:
-Maślana(za antypatriotyczne gesty typu podziwianie Hitlera i Stalina,cenienie sobie zagranicznych rzeczy znacznie bardziej niż tych polskich,czy przede wszystkim obstawianie u buckhmachera,że Polacy przegrają wysoko ze swoimi grupowymi rywalami w piłce nożnej),
Andżelika - jakoś tak nie wiem czemu, ale mi się ta postać nie podoba.Denerwuje mnie też u niej to,(co zresztą jest typowe dla amerykanów)iż jest przesadnie zapatrzona w swój kraj.
„Maślana(za antypatriotyczne gesty typu podziwianie Hitlera i Stalina,cenienie sobie zagranicznych rzeczy znacznie bardziej niż tych polskich,czy przede wszystkim obstawianie u buckhmachera,że Polacy przegrają wysoko ze swoimi grupowymi rywalami w piłce nożnej)”
Maślana jako jedyny z chłopaków jest właśnie najbardziej normalny i pragmatyczny.
Gdyby Polacy szanowali wpierw samych siebie, a potem przykładali do wszystkiego jakość, to nie byłoby problemów z chwaleniem wszystkiego, co zagraniczne.
Tak poza tym, patriotyzm sam w sobie to niezła choroba mózgu na którą wyjątkowo podatni są mężczyźni, bo to właśnie podział ludzi i cała plemienność podsycana przez polityków, historię, i całą kulturę nas skłóca z sobą jako ludzi. To właśnie powody dla których politycy doprowadzają do bezużytecznych wojen kosztem ludzi.
Zgadzam się że my Polacy mamy dalej kompleksy względem Zachodu, a teraz nawet i Wschodu, ale sami na to tak naprawdę zapracowaliśmy. Nie przykładamy wagi do jakości naszych wyrobów poza może jedzeniem czy kosmetykami, do naszego zachowania i podejścia nas samych względem siebie, to i odbija się to później na nas samych.
Nie bez powodu się mówi zagranicą, że „Polak Polakowi Polakiem”.
Ja na przykład lubię Maślanę za jego odzywki do Frał, i za to że nie pozwala po sobie jeździć gdy ta krzyczy na niego bez powodu. Znam takie nauczycielki i nikomu nie życzę tak sfrustrowanych bab.
Moim zdaniem to chłopaki wręcz za łagodnie ją traktują.
Uwielbiam za to Higienistkę, chociaż wkurza mnie jej nieco nadmierny liberalizm, tak typowy dla dzisiejszych czasów gdzie zanikają dobre obyczaje i smak. Pod tym względem jednak trochę bliżej mi do Frał.
Drugą ulubioną postacią byłby Konieczko, bo jest najdojrzalszy intelektualnie z nich wszystkich. Nie przeszkadza mi jego jąkanie, ale bardzo nie podoba mi się jego opinia o homoseksualistach, a przecież jako człowiek nauki powinien mieć bardziej neutralne stanowisko.
A znienawidzone postacie?
Właśnie Frał za to, że ma się za niewiadomo kogo a nie reprezentuje sobą nic. Absolutnie nic. Zero kultury. Zero podejścia. Typowa polska nauczycielka pełna kompleksów i frustracji pragnąca pochwał z „ministerstwa” z którą uczniowie muszą się męczyć. To częsty obraz szkół państwowych. Znam takie nauczycielki i uważam że czym prędzej powinno się takie ropuchy zwalniać, by nie krzywdziły innych. A najlepiej to sprywatyzować całą edukację i zatrudniać tylko ludzi po odpowiednich testach, kwalifikacjach, a nie Halinki z przypadku.
W sumie to mógłbym tu jeszcze dopisać katechetkę, ale poza jej religijną indoktrynacją, to nie jest ona aż tak wkurzająca.
Zajkowski i Andżelika. Ta para to idealnie ukazany przykład współczesnych (polskich i nie tylko) par, gdzie faceci pozwalają sobie wchodzić kobietom na głowę, a te mają ich za nic. Często się widzi jak kobiety gnoją facetów, i to jest najbardziej przykre.
Cała ta feministyczna gadka o „piekle kobiet” i skupianie uwagi głównie na kobietach, to największa hipokryzja dzisiejszych czasów gdzie przecież obowiązuje „równość płci”. Panowie, czy naprawdę macie siebie za nic?! Dlaczego nie robicie nic by walczyć o przywileje które kobiety wam zagarniają na każdym kroku?!
Zajkowski to naprawdę cep, a Andżelika to pinda bez godności. Nic dziwnego że chłopcy ich tak nie lubią. Dziwi mnie tylko, że panuje na takie zachowania powszechna tolerancja. To dyskryminacja w drugą stronę.
Nie lubię też Pułkownika i Marcela. To takie postacie zapchajdziury, jak złomiarze w Kiepskich.
Ulubione: różne: pani Frał, Konieczko, Anusiak, Czesio, Higienistka, itd.
Najbardziej nielubiane: wszystkie maskotki, poza tym jeszcze kierowca autobusu: śmieszny, ale mimo to nie podoba mi się, jest taki podejrzany i kontrowersyjny (podejrzany i kontrowersyjny -> zresztą jak wszyscy bohaterowie tego serialu ;-) ).
1. Czesio
2. Maślana
3. Konieczko
4. Anusiak
5. Higienistka
6. Marcel
7. Pułkownik
mnie najbardziej śmieszą teksty Anusiaka i Marcela. przekliniak bez cenzury jest spoko ale jako postać drugo lub trzecioplanowa... Czesio i maślana z andżeliką na równi. nie lubię konieczki bo sie drze, pani frau i pułkownik w miare wysoko.... A Rolnik i Babcia anusiaka za zadko występują:D:D rodzice przeciętni. Zauważyliście ze dobry odcinek w duzym stopniu jest związany ze szkołą... albo w klasie albo na wycieczkach klasowych... gdy występują wszyscy z czołówki
Mnie strasznie irytuje Miś Przekliniak.
A najbardziej darze sympatią Andżelike, Higienistke i Maślane.
Wszystkie postacie, zwłaszcza Czesio (notabene charakter i IQ żywcem ściągnięte z southparkowego Ike'a), straszliwie IMO irytują.
Nikt tu jeszcze nie wymienił Zajkowskiego!! Chyba, że coś przegapiłam;)
Ja najbardziej lubię właśnie Zajkosia, Maślanę, Panią Frau i Andżelikę. Nie przepadam za to za Przekliniakiem.
Moje typy nieco się zmieniły, więc chciałbym je zaktualizować.Ostatnio bowiem polubiłem jakoś bardziej policjantów(za świetny występ w odcinku egzekucja)i pułkownika, natomiast po ostatnich odcinkach już Czesio nie jest moim ulubionym bohaterem,ani nie zalicza się też do moich ulubionych postaci,a do tych najbardziej przeze mnie nielubianych do Maślany i andrzeliki dołaczył ostatnio miś przekliniak.
Całe szczęście, w najnowszym sezonie pojawił się tylko raz.Pozdrawiam.
U mnie jest tak:
Lubię:
-Czesia (lubię jego głos i lubię go, ponieważ jest zombie)
-Higienistkę (Lubię ją, bo jest miła, sympatyczna i zajebista poprostu)
-Przekliniaka (Lubię go, jak klnie)
-Marcela (Lubię go, zwłaszcza jak pije piwo)
-Maślanę (Lubię go, bo to spoko ziomek)
Nie lubię:
-Pani Frał (Nie lubię jej, bo jest cholernie żałosna i pojebana)
-Zajkowskiego (Nie lubię go, bo to pedał jakich mało)
-Przytulaska (Nie lubię go, bo się podlizuje i się zachowuje jak gej)
Cześć
oto moja lista postaci
lubie:
Czesio - jest on nie kumaty nigdy nie wie o co chodzi ma fajny głos ma super teksty itd. zajebista postać
Maślana - poprostu go lubie
Anusiak - wiejski chłopak wulgarny i agresywny jest zajebisty
Pani Frau/Zakonnica - zaciąga(kaleczy język) nie lubi głównej czwórki jest zajebista
Higienistka - jest bardzo miła dla chłopców i zawsze chętna do pomocy
Marcel i Półkownik - ekstra duet są zajebiści jedne z najlepszych postaci w serialu niestety ostatnią są bardzo rzadko.
Policjańci - są zajefajni śledczy którzy nie umieją rozwiązać rzadnej sprawy
Zajkowski - głupek który cały czas nabiera się na kawały chłopaków totalna baba jak mówią chłopacy
Andżelika i Karolina - fajny duet
Satanista - (Ave satan) jest zajebisty
Miś przekliniak - super przeklina i zawsze jest chętny pomóc Czesiowi tak jak Marcel i Półkownik
Kloszard - fajny żulek szkoda że tak rzado występuje
Ksiądz - jest zajebiście chsześcijański
Romek - fajny chłopak w okresie dojżewania
Babcia Anusiaka - jest zajebista odcinek z pierogami i wioha były zajebiste to jedne z moich ulubionych odcinków
nie lubie
Konieczko - jąkała okularnik i naukowiec od siedmiu boleści
To chyba na tyle:)