Co za poziom poczucia humoru! Tym serialem rządzi kicz, tandeta i blędy ortograficzne. P-O-R-A-Ż-K-A
właściwie to nie błedy ortograficzne, gdyz nie da sie popełnić błedów ortograficznych mówiąc, jedynie piszac XD. no chyba ze ktos widzi roznice wwymowie u , a ó albo rz, a ż XD
Jest to film o świecie widzianym oczyma ośmiolatków. A czy Ty mając tyle lat nie robiłaś błędów ortograficznych? Przejrzyj tylko swoje zeszyty z tamtych lat:) Moim zdaniem fajny zabieg na podkreślenie, że to z ich perspektywy oglądamy świat.
A jeżeli chodzi o słowa "kicz i tandeta", to co masz przez to na myśli? Co byś chciała, żeby było w serialu komediowym o dzieciakach ze szkoły podstawowej??
Sry jezeli kogos obraze ale gagi w tym "czyms" sa dla osob o inteligencji mniejszej niz 100, albo u dzieciakow majacych 12 lat. Powiedzcie co jest w tym takiego fajnego? Caly serial opiera sie o glupich tekstach w stylu (strasznie wkurzajacego juz ) ona nie ma wacka. I o w tym takiego smiesznego? Po prostu kreskowka dla osob ktore smiesza rzeczy tak glupie ze az smieszne...
Hmm, 3 razy sobie mierzyłem IQ i za każdym razem wyszło mi ponad sto. 12 lat miałem 12 lat temu a jednak śmieszy mnie ten serial i to bardzo. Tak więc chyba nie w tym sęk... A jeżeli chodzi o pytanie "Co jest w tym takiego śmiesznego?" nie potrafię na nie odpowiedzieć. Poprostu czuję potrzebę śmiania się gdy go oglądam. A poza tym jeżeli nawet bym Ci powiedział co, to stało by się to dla Ciebie śmieszne? Niektórych śmieszą Złotopolscy, niektórych Włatcy Móch...
Jeżeli natomiast chodzi o tekst "Bo ona nie ma wacka" to nie był on tak do końca głupi czy bezsensowny. Nie wiem czy wiesz jaki był kontekst. Zakładam że tak. Tak więc wyobraź sobie ośmiolatka, którego nikt jeszcze nie uświadomił jakie są różnice między chopcami a dziewczynkami i który nagle odkrywa, że dziewczynki nie mają "wacków". Jaki jest jego szok... Dziewczyny różnią się od jego kumpli za których dałby się pokroić tak więc są beee. I tak jest też z resztą tekstów-we wszystkich coś siedzi. Jeżeli nadal uważasz, że są one głupie czy bezsensowne, to powiedz które masz na myśli. Spróbuję Ci je wytłumaczyć:)
Nie wiem czy chcesz, ale żeby zrozumieć Włatców musisz spojrzeć na ten serial oczyma ośmiolatka-jak on to wszystko widzi i reaguje, co jest dla niego ważne itd. Amen:)
Pozdrawiam,
Pennywise
Patrzenie oczyma ośmiolatka a zniżanie się do jego poziomu ( miałeś na myśli intelektualnego, tak?), to dwie różne sprawy. Wątpię czy ośmiolatek śmiałby się z tego filmu...
aby widziec rzeczy tak jak osmiolatek to trzeba miec intelekt zblizony do niego, a co za tym idzie trzeba sie znizyc.
No ale powiedz sam czy ośmiolatek śmiałby się z WM? Wątpię czy by zrozumiał cokolwiek. Tak więc nie mów, że śmianie się z Włatców to zniżanie się do poziomu intelektualnego ośmiolatka bo to dwie różne sprawy. Zniżałbym się gdybym ciągnął dziewczynki za warkoczyki w szkole albo coś w tym stylu:)
Ośmiolatki się śmieją z WM. Prawdopodobnie nie tyle z samych tekstów, co z akcentu Czesia i tym podobnych, ale co tam...