Po o.k. 15 latach od ostatnio zobaczonego odcinka wróciłem do Calendarmana
i się rozczarowałem.Każdy jeden odcinek opierał sie na jednym schemacie , Calendarman to oczywiście krzyżówka Supermana-Man w ith harmonica-Kazuyi , najbardziej podobał i podoba mi się w tym serialu robot którego zwą "Gwiezdnym królem".Dowcipy nie stoją na specjalnie wyszukanym poziomie ale od czasu do czasu można się uśmiechnąć , anime na pochmurny dzień jak znalazł ale schematyczność i przeiwdywalność tej produkcji odbiera satysfakcję w odbiorze , zresztą ten serial to parodia , parodia przeróżnych spraw ... 5/10
dokladnie. ja mam podobnie, po 15nastu latach to juz nie to samo, ale niektore wrzuty naprawde zabijaja. obecnie dalbym rowniez 5/10 ale przez sentyment dam i 8/10. malolat wraca ze szkoly, rzuca torbe i wiadomo, ze leci caldnerman, yataman, gigi i cubasa na poloni1 :->
yeah.
Ja z tego serialu zapamiętałem głównie piosenkę tytułową, która bardzo mi się podobała. Wrzyna się w pamięć tak mocno, że wyrzucenie tego z głowy jest prawie niemożliwe.
hmm moze wam po 15 latach sie nie podoba, ale zapominacie o jednym! byliscie dziećmi i wówczas ta bajka miał czar, miał blask i was hipnotyzowała ze czekaliście na kazdy jeden odcinek dzisiaj jestescie duzi i juz oczami dziecka na to nie patrzycie... wiec ja jej daje 10/10 jesli ma to trafiac do dzieci, a nie dorosłych...
Hej, kiedyś na Polonii 1 leciała animacja, której tytułu nie mogę sobie przypomnieć, były to przygody chłopca, który za sprawą magicznego jojo zatrzymywał czas i trafiał do innego, bajkowego świata. Anima leciała dawno temu właśnie między Tygrysią Maską, Generałem Daimosem i innymi klasykami na których nie ja jeden się wychowywałem. Jeśli ktoś kojarzy ową animację, to proszę o tytuł, linka czy coś podobnego. Będę wdzięczny.
Tak, fantastyczny świat paula, znalazłem kilka odcinków w słabych kopiach. Jednak lepsze to niż nic... :)