Dead Set złym serialem nie jest, dalem mocne 8, bardzo mi sie podobał. Jest jakieś nfo na temat 2go sezonu??

Po 1 - to miniserial, a nie serial subtelna różnica
Po 2 - co poniekąd wynika z punktu 1, sezonów w miniserialach z tego co wiem się nie robi. Poza tym czy ty w ogóle oglądnąłeś cały serial? Jaką ty byś chciał mieć fabułę SPOILER skoro wszyscy zginęli?

A kto mówi o kontynuacji serialu z tymi samymi bohaterami? Przecież ich historia to jedna z wielu nieopowiedzianych! Zresztą twórcy mogli by pokazać jak doszło do apokalipsy zombie. Słusznie zauważyłeś że jest to mini serial, aczkolwiek istnieje wiele opcji dla ewentualnej kontynuacji produkcji, więc nie rozumie twojej spiny.

Czyli co, kolejna telenowela w postapokaliptycznym świecie? Straciła by swoją genialność ostatnia scena - jak pamiętasz, to powinieneś wiedzieć o co chodzi.

No oczywiście, że The Walking Dead. Bo w Dead Set zombie trochę mi nie przypominają zombie ; \ . A w TWD jest to powolne <najczęściej> martwe mięcho. I gra aktorów wydawała mi się lepsza.

Tutaj w ogóle nie ma czego porównywać! Walking Dead jest o niebo lepsze, jednak nie ujmuje to Dead Set, które też jest spoko, ale tylko spoko. The Walking Dead to chyba najlepsza ekranizacja jakiegokolwiek filmu o zombie, bardziej realistyczny. W Dead Set zombie są zbyt szybcy! To jest minus, ale pomysł bardzo fajny ;).

Jak można w ogóle porównywać te 2 produkcję? To jak porównanie Manchesteru United z jakąś 4 ligową drużyną. The Walking Dead jest lepszy pod każdym względem. Nie rozumiem jak to może wam się podobać. Poruszanie się zombie w Dead set MASAKRA, Zombie są jak zwierzęta kierują się tylko instynktem zdobycia pokarmu a w Dead set zombie podbiega do ofiary, rzuca jej się do gardła zabija ją i ucieka, co to ma być? Przemęczyłem się i obejrzałem 1 odcinek tego i dalej nie zamierzam. The Walking Dead ma jakąś fabułę, dzieję się tam dużo a w Dead Set tylko biegające zombie goniące za ofiarami. Dla tych, którzy napisali, że wolą Dead Set niż TWD są po prostu idiotami, którzy nie mają pojęcia o filmach tego gatunku.

brawo :) choć i tak więcej u Ciebie zawartych treści filmu ,,dead sed,, niż w samym filmie :) a obejrzałam wszystkie odcinki

Jak aż tak podoba ci się fabuła TWD to polecam Modę na Sukces.

haha, nieźle

Kto mi wytłumaczy jak wojsko itp. mogło przegrać z takimi zobiakami z TWD ?

Dead Set. Oczywiście.

no błagam. co za porównanie..
walking dead - ocena 8,0 przy ponad 30 tysiącach głosów
dead set - ocena 7,4 przy niewiele ponad 2 tysiącach głosów.
walking dead - ogląda ponad 15 tysięcy
dead set - obejrzało 79 osób.
walking dead - 10 nagród, 19 nominacji, dead set - nic.

ta, tylko zobacz na datę, mojego tematu

co za różnica skoro większość odpowiedzi nie ma więcej niż pół roku?

No i co z tego, lubię TWD, ale 2 sezon był bardzo słaby, natomiast Dead Set trwa 2 godziny a jego zakończenie powala. Jak dla mnie górą DS.

za to 3 sezon jest zajebisty.

Wiem, oglądam. Co do Dead Set zdaję sobie sprawę, że ten serial zawiera sporo błędów, kwestii, które można by rozwiązać lepiej, ale rzecz w tym, że polubiłem główną bohaterkę, dlatego ostatnie sceny piątego odcinka wywołały u mnie tak ogromne wrażenie.

mi sie oba bardzo podobały, sa inne ale równie dobre jak dla mnie

Przeczytalem wszystkie komentarze i moim zdaniem niektórzy ludzie na sile staraja sie wmówic innym swoje racje na sile (Schiz przebijasz wszystkich maniaków jakich znam, placa Tobie za obraznie TWD? albo za gloryfikowanie Dead set?).

The Walking Dead Jest oczywiscie lepszy. Dead set ma za duzo bledów. Podczas pierwszego odcinka transmisja z domu Wielkiego Brata zostaje przerwana, trzy odcinki pózniej chlopak glównej bohaterki oglada ich w telewizji. Dobra zalózmy ze jednak zaczeli nadawac na nowo, dlaczego tylko oni byli w telewizji? to jest tylko program w telewizji, sygnal jest nadawany do cetrum telewizyjnego, a z niego na caly swiat, Jesli by centrum padlo to by sygnal nie byl nadawany na caly kraj, a jesli nie padl to by napewno przelaczyli na cos innego, a nie zostawili na dom Wielkiego Brata. Czemu jedyna stacja radiowa byla z Francji? ma to jakis przekaz? A moze zombie pochodza z Francji?
Dlaczego w Dead Set ludzie nie mysla? Rozumiem ze te dwie panienki z domu byly glupie i powinny umrzec ale glówna bohaterka tez byla glupia. Zauwazcie Wychodzi z samochodu zeby zamknac kraty i nie prosi któregos z tych gosci o jej oslanianie, cos na zasadzie "Ja zamykam, ty obserwujesz teren, w razie czego sztrzelaj". Nie wmówicie mi tez ze jedyna droga ucieczki z tego studia byla ta droga przez te kraty. Oczywiscie mówia cos o ucieczce wodnej ale jej nawet nie sprawdzaja, pózniej jak wpada "narzeczony" debil i mówi ze lódka sobie odplynela, oni nawet nie staraja sie znalezc innych mozliwosci zwiazanych z tym ze niedaleko jest jezioro w którym juz wiadomo ze zombiaki nie daly by sobie rady.
Operator kamery, jak wczesniej juz wspomnialem, ma chyba Parkinsona. Jak mozna trzasc kamera az tak bardzo? Przeciez w pewnych momentach nie wiadomo co sie dzieje. Moze oni chcieli ukryc jakies niedoskonalosci w wygladzie zombiaków albo ... grze aktorskiej, która az wola o pomste do nieba.
Jak ktos juz wspomnial, dlaczego oni nie ciagneli watku z woda? To bylo cos na zasadzie "wiemy ze zombiaki nie umieja poruszac sie w wodzie ale tego nie wykorzystamy bo jestesmy debilami."
Jak narzeczony plynia lódka to mija kobiete która lezy w wodzie, widac ze ona lezy na jakies kladce która jest zanurzona w wodzie, to jest troche dziwne bo ja mialem wrazenie przez to ze tam jest strasznie plytko i lódka powinna osiasc na mieliznie.
Dead Set jest strasznie przewidywalny, jest zrobiony wedlug pewnego szablonu który nie zaskakuje. Glówna bohaterka jest zle traktowana przez swojego szefa, fagasa nad fagasami, ale ma tez swój maly sekret podkochuje sie w jakims lowelasie z którym sie pózniej caluje, jakis czas po tym dowiadujemy sie ze ona ma chlopaka. Czyli? Oczywiscie ze zginie. Musi zginac bo chciala zdradzic swojego chlopaka (Szkoda ze ten przed smiercia sie o tym nie dowiedzial). Szef Fagas musi zginac bo jest nieobliczalny i nikogo nie szanuje i potrafi poswiecic wszystkich ludzi których zna tylko po to zeby uratowac swój wlasny tylek (scena z gosciem który jezdzil na wózku inwalidzkim jest az nad to nam to pokazuje). Baba który daje tylka kazdemu, miesniak który najbardziej jest przejety tym co o nim sadza ludzie (Kiedy bierze gazete do reki i sie zalamuje ze ludzie uwazaja ze on jest slaby w lózku), Pippa która jest totalna idiotka i ma wiecej szczescia niz rozumu, Facet który wali konia ogladajac kobiete która bierze prysznic i na poczatku nie chce pomóc kobiecie która jest zaatakowana przez zombiaka, murzynka (Moze i to rasistowskie ale chyba wiecie dlaczego), tanswestyta za to ze byl wkurzajaca osoba, w sumie zginal z wlasnej glupoty (Chociaz byl rycerski, kiedy ostatkiem sil wrzucil zombiemurzynke do basenu, ratujac zycie innej kobicie). Do szablonu nie mozna jedynie zaliczyc dwóch osob, towarzyszki narzeczonego i goscia którego nazywali "Space". Towarzyszka nic zlego nie zrobila i do tego pomagala narzeczonemu glównej bohaterki. Ginie .. i juz. Ale dlaczego? W sumie nawet nie byla potrzebna w filmie, bez niej to samo by wyszlo. A jesli chodzi o Space´a to, moim zdaniem, byl jedyna osoba logicznie myslaca. Jako jedyny zauwazyl ze cos jest nie tak, ze kamery sie nie ruszaja ze nikt ich nie obudzil, zachowywal sie rozwaznie. Wpadl na pomysl z zamknieciem bramy co bylo chyba najlepszym pomyslem ze wszystkich padajacych w tym serialu. Prawdopodobnie zginal dlatego bo "rzydzil fajek (Cytuje slawna Polska aktorke), co jest glupie i nielogiczne.
Ktos pisal ze "Zombiaki w Dead set sa bardziej realistyczne niz w The Walikng Dead". Nie zgadze sie, jak czlowiek umiera jego miesnie obumieraja, kosci staja sie sztywne, krew przestaje krazyc. Jesli jakims magicznym sposobem by taki umarlak ozyl to by nie byl szybszy niz Usain Bolt. Raczej by byl wolny i slamazarny. Na pytanie dlaczego wojsko nie dalo sobie rady z zombiakami w The Walking Dead nie potrafie odpowiedziec, mozliwe ze na poczatku zarazy sadzili ze to sa dalej ludzie i nie chcieli strzelac i moze zostali zaskoczeni. TO nawet glupio brzmi wiec wiecej na ten temat sie nie wypowiem.

Jesli chodzi o The Walking Dead to widac przynajmiej ze ludzie sie staraja zrobic historie która bedzie ciekawa, Zauwazcie ze watki z tym ze najwiekszym zagrozeniem bohaterów sa inni ludzie jest o wiele lepiej i zwiezlej pokazany niz w Dead Set. W DS jest to pokazane na sile, w postaci szefa debila. W The Walking Dead sa bohaterowie którzy nie chailbym zeby zgineli (Jak zabili ta mala dziewczynke, a pózniej Andree to zrozumialem ze scenarzysci moga zabic tam kogo chca, a pózniej zastapic ta osobe kims innym), a w Dead Set chcialem zeby wszyscy zgineli, no moze oprócz Space ale tez nie zaskarbil az tak mojej uwagi ze plakalem kiedy zmienil sie w zombiaka.

P.S. Skrzynka browara dla tego komu sie bedzie chcialo to czytac ;)

TWD lepsze. W Dead Set kamerzysta się nie spisał, myślałam, że dostanę ataku padaczki od tego skaczącego obrazu. Akcja nie jest zła, ale ogólnie rzecz biorą nie ma szans z TWD.

Nie ma czego porównywać.To coś wygląda jak by ktoś kręcił telefonem żenada

TWD lepsze, ale - na początku mi się nie podobało!!! Dopiero jakoś tak drugi sezon do m nie przemówił a trzeci to wogle rewelacja. Czwarty co dopiero się zaczął - odmierzam dni i godziny do kolejnego odcinka! Tak więc proponuje wszystkim, którzy psioczą na TWD obejrzeć to od początku do końca jeszcze raz - i podziękujecie mi na priv, ze was do tego namówiłem ;-)

Dead Set

Walking Dead! Bez porównania. Det Set to badziewie.