Chyba jak większość ludzi, która widziała ten mini-serial postanowiłam go obejrzeć zachęcona pozytywnymi komentarzami. Bardzo się cieszę, że się nie zawiodłam. Trzeba przyznać, że dużym plusem Dead Set jest jego forma. Myślę, że skrócenie fabuły na potrzeby filmu mogłoby trochę obniżyć jego wartość, nie poznalibyśmy tak dobrze bohaterów, z kolei zrobienie z niego czegoś dłuższego niż kilkuodcinkowego spowodowałoby zbytnie rozciągniecie akcji, osłabienie tempa, czy dodanie niepotrzebnych wątków. W efekcie otrzymaliśmy bardzo sprawnie zrealizowane kino, trzymające z napięciu do końca, ale nie pozbawione jednocześnie elementów obserwacji i wniosków z dzisiejszego społeczeństwa (szczególnie związanych z telewizją i show biznesem). Warto też dodać, że zachowania bohaterów nie są bardzo naciągane przez co całość wydaje się bardzo realistyczna. Polecam, nie tylko fanom zombie.