Jak dla mnie bardzo dobry serial. Porównywanie go do Walking Dead troszkę nie ma sensu.
Bo niby motyw ten sam, ale bliżej mu do 28 days later.. Prace kamer, dynamika. To wszystko moim zdaniem jest celowo. A nie jak niektórzy pisali: "żeby ukryć braki w charakteryzacji". "pijany kamerzysta.." blabla.
Same zombies są fajnie stworzone. Chodzi mi właśnie o charakteryzację, prędkość i ogólnie, grę aktorską. Można się czepiać, czemu nie poruszają się powoli, otępiale.. ale myślę, że to był lepszy wybór niż kopiowanie 'klasycznego' zombie. Tego jest pod dostatkiem.
Co do samej fabuły to nie mam się czego czepiać i za dużo oczekiwać. Tak samo bohaterów. Przy tak krótkim serialu, wolę oglądać akcję, niż poznawać motywy działania, emocje, poglądy itp itd bohaterów. Wszystko jest powierzchownie, bo czasu nie ma na coś innego. Poza tym to wszystko jest w WD.
Jedyne co, to po prostu nie rozumiem, po cholerę Gollum tą bramę otwierał? No po ch**a, za przeproszeniem.
Szkoda, że tak krótkie. Brakuje mi takich filmów. Pozostaje czekać na kolejne 28..later. O ile w ogóle będzie.