PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491355}

W domu zombie

Dead Set
7,0 3 696
ocen
7,0 10 1 3696
W domu zombie
powrót do forum serialu W domu zombie

Kolejny film o zombie z nieco dziwnym miejscem akcji. Ale to dobrze - im więcej tego typu filmów, to jest w czym wybierać. A tymbardziej jeśli chodzi o seriale - bo tych o zombie jest niewiele (poza "Walking Dead" i "Death Valley" innych jak na razie nie znam i chyba nie istnieją). Niestety w "Dead Set" wkurza kilka rzeczy:
1) Mieszkańcy tego domu Wielkiego Brata to debile i kretyni, którzy nie potrafią myśleć racjonalnie. Zawsze wiedziałem, że do Big Brothera zgłaszają się głupki i ludzie lekkomyślni, ale w tym serialu to już trochę przesada...
2) Wśród wszystkich bohaterów serialu, nie tylko tych z domu Big Brothera, okazuje się, że faceci to straszne cioty, którzy zamiast mieć cechy przywódcze - to odpierdalali jakieś dziwne akcje. Z kolei to kobiety wykazywały się tutaj męskimi i agresywnymi cechami. Wkurzało mnie to bardzo i w ogóle wkurza mnie to powszechne kreowanie na świecie (a szczególnie w Europie i Polsce), że kobiety są tak samo silne, a czasami nawet bardziej silne od mężczyzn. To te głupie gadanie o równouprawnieniu. W serialu jest to aż nadto widoczne i wkurza jak cholera! W ogóle ten głupek, który zamiast zostać z tą kobietą z karabinem w bezpiecznym domu wolał płynąć łódką w nieznane powinien od razu zdechnąć - a tymczasem w filmach i w serialach takie cioty zawsze muszą przetrwać najdłużej...
3) W momentach akcji gdy zombie kogoś goniły to kamera latała na boki a obraz był niewyraźny. Co za głupota! Ostatnio to takie popularne w filmach...
4) Zombiaki były bardzo krwawe (za to plus), ale jest to kolejny już film, w którym zombie biegają jak szalone i są bardzo agresywne. W biegu potrafiły dogonić nawet jadący samochód, a w pewnym momencie chyba nawet jeden zombiak wyprzedził jadący samochód - a przynajmniej tak to było pokazane w tej scenie. Co za głupota!

Poza tym ogólnie z napięciem ogląda się cały serial - właściwie jednym tchem można obejrzeć wszystkie 5 odcinków za jednym razem. Ja oglądałem sobie przez 2 dni.
Moja ocena: 4/10. Gdyby nie te kilka głupot wymienionych wyżej, no i gdyby nie ten irytujący angielski akcent i miejsce akcji w UK (strasznie tych wysp nie lubię, nie mógłbym też tam mieszkać!) to oceniłbym wyżej. No i wreszcie jakiś film o zombie bez happy endu.

PS. Polecam na moim blogu listę filmów o zombie:
http://www.filmweb.pl/user/Axel/blog/546118

ocenił(a) serial na 6
Axel

Co do lasek, to o ile pamiętam tylko Kelly i ta z karabinem nie były irytująco-zarozumiałymi, rozwrzeszczanymi tępotami. Chociaż moim zdaniem "laska z karabinem" była trochę przerysowana i niepotrzebnie kreowana na taką twardzielkę, bo to irytowało podwójnie. Z twardzielek tylko Michone z TWD ;D

ocenił(a) serial na 9
Axel

Chcąc sie odnieść do twoich uwag to musze najpierw zaznaczyć że moim zdaniem za słabo oceniłeś ten film ( oczywiście każdy ocenia jak chce i ja nie mam nic przeciwko) w stosunku choćby do innych filmów w tej tematyce. Pewnie nie pomogło to że UK Ci nie podchodzi do gustu;) Ogólnie lubie filmy o zombie/apokalipsie, natomiast nie znaczy to ze "podniecam" sie wszystkimi jak leci. Ale (słyszałem że nie zaczyna sie zdania od "ale" ale wisi mi to...;) przejdzmy do rzeczy:
1) Do BB zgłasza sie tysiące osób, ale to nie problem - zostaja wybierani ci którzy teoretycznie zapenią emocje i ogladalność czyli ze nie bedzie nudno. Nie spodziewaj sie wiec osób ambitnych lub za bardzo inteligentnych. Mają być konflikty, chamskie zachowania i najlepiej seks - to sie sprzedaje. Dla mnie w tym filmie jest to pokazane naprawde nienajgorzej.
2) Chyba mówisz przez pryzmat tego co cie denerwuje osobiście, a nie przez to co cie denerwuje w filmie. Giną tu i faceci i kobiety - każdy podejmuje jakies decyzje i dokonuje wyborów - nie zawsze racjonalnych, ale to nie znaczy że to jest tak głupie jak sie wydaje. Gościu był zakochany i dla niego było priorytetem sprawdzic czy z jego dziewczyna jest ok - miał cek do którego dązył. Ja osobiscie po dotarciu do tego domu pewnie bym juz tam został dopóki bym tam nie umarł z głodu, ale napewno znalazło by sie kilka takich osób co by poszły za głosem serca i pewnie by zgineli 5 minut później:) co nie oznacza ze ktoś mógł mieć na tyle szczęścia ze mogło by mu sie udać ( jak temu osobnikowi)
3) I tu sie zgadzam - jak mnie to tez denerwuje niesamowicie gdy machaja kamera ile wlezie... to niby ma pokazac akcje i ze dzieje sie niesamowicie dużo, a pokazuje że nic nie widac i równie dobrze mozna by nakrecic niesamowita scene akcji w kiblu, gdyby tylko ktos wszedł z kamera i nią potrząsał przez kilka minut;)
4) Nie wiem kto wytrzymał czytajac całą maja wypacine;) ale tu mam jeden główny argument za zombiakami biegajacymi - dla mnie apokalisa zombie z zarazonymi idacymi pół kilometra na godzine nie ma sensu bytu... jezeli ja moge zrobic sobie herbaty, wypic ja zanim dojdzie do mnie taki osobnik to bardzo wątpie zeby ta zaraz dotknęła cały swiat - jakis kraj ok, ale w końcu ktoś sie skapnie o co chodzi i problem zostanie rozwiazany. jeżeli jednak zombiaki beda biegac ( aczkolwiek moze to nie byc zgodne z logicznym podejsciem do sprawy ) to jestem w stanie uwierzyc ze to bedzie naprawde problem zapobiec sytuacji rozprzestrzenienia sie wirusa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones