j.w. ta kobieta jest niesamowita. jej żarcik to mistrzostwo świata a uroda...chyba się zakochalem
Bardzo lubię Donne, ale osobiście mam nadzieję, że twórcy nie zniszczą jej epickiej przyjaźni z Harvey'em romansem. Lepiej niech dostanie kogoś innego do kochania (równie niesamowitego jak ona ).
Harvey kiedyś już z nią był. W którymś odcinku drugiego sezonu była rozmowa między Rachel a Donną i można było to wywnioskować z tej właśnie pogawędki.
Tak, zauważyłam to :). Poprostu mam nadzieję, że nie będą odgrzewać tego romansu. Harvey i Donna-oboje są fantastyczni i chciałabym żeby tacy zostali. Hm...niech będą przykładem na to że przyjaźń między kobietami i mężczyznami jest możliwa!
Ale czy z definicji nie może istnieć dobry film science-fiction ?
Kiedyś słyszałam opinię, że przyjaźń damsko-męska może istnieć TYLKO jeśli kiedyś istniało już tam romantyczne uczucie które na dobre wygasło. Ale nie wiem czy to prawda. Nie miałam okazji przetestować tego stwierdzenia w praktyce.
Wracając do serialu wiem, że w swojej opinii jestem w mniejszości, ale naprawdę nie potrafię wyobrazić sobie tych dwóch postaci...romansujących ze sobą. No ale to tylko moje zdanie:)
Powiedziała w przekomarzaniu się w pierwszym odcinku, że są małżeństwem już od 7 lat, co najprawdopodobniej odnosiło się do długości ich wspólnej pracy ze sobą.
Jednocześnie w jednym odcinku w rozmowie z Rachel przyznała się, iż na pewno miała z nim coś wspólnego w przeszłości. Tyle ja pamiętam.
z tym "małżeństwem" to był właśnie żart. Chodziło o to, że znają się jak łyse konie i to od ładnych paru lat. Było wiele odniesień jak to Donna ułatwia Harvey'owi życie i właśnie dlatego Donna w ten sposób podsumowała - żartem - ich znajomość. Dużo osób dosłownie zrozumiało ten dialog między nimi :P Poza tym w ost odc 1go sezonu D kilkakrotnie zaprzeczyła w rozmowie z R, jakoby cokolwiek łączyło ją z H.
a jeśli chodzi o ostatni odcinek 1szego sezonu, w którym Donna rozmawiała z Rachel o Harvey'u to ja to zrozumiałam w ten sposób, że ona się kiedyś w nim kochała (w 2gim sezonie tłumacząc Mike'owi, że nie powinien ujawniać Rachel prawdy o sobie dała do zrozumienia, iż jej zauroczenie należy do przeszłości) i albo nie ujawniła tego przed H, bo bała się stracić jego przyjaźni, albo oboje swego czasu ustalili, że nie będą ryzykować ich relacji dla romantycznego związku (D powiedziała do R: Because you can't never go back)
ja to widzę w ten sposób, a Donnę uwielbiaaam :DDD
Czyli w pierwszym się zgadzamy, a w drugim Ty masz rację.
Donna owni w archiwum kiedy udaje blowjoba dla Mike'a..;D
chodzi ci o tę pogawędke w gabinecie harvey'a kończącą się słowami "cause you can never take this back"? przecież donna wtedy wyraźnie zaprzeczyła instynuacjom rachel jakoby kiedykolwiek choćby spała z harve'em
Zgadzam się w 100% - postać Donny jest mistrzowska!:) Rachel jednak to też ciekawa osóbka:)
LOUIS LOUIS LOUIS!!!!! Jego nikt nie przebije, genialna postać!!!
"You're the man!"
Zgadzam się.Fantastycna postać z dużym potencjałem komediowym. Wyjątkowo sympatyczny, zabawny "czarny charakter" :)