Witam, jak wszystkim wiadomo Mike ma pamięć fotograficzna. Mam pytanie czy można coś w tym rodzaju wyćwiczyć. Może ktoś z was trenował pamięć? Chciałbym dowiedzieć się jakie są tego efekty. I jak to ogólnie wygląda.
On nie ma pamięci fotograficznej, tylko zdolność zapamiętywania wszystkiego, nie musi wcale sobie niczego odtwarzać, bo po prostu wszystko co przeczyta, zobaczy zostaje w jego pamięci. Jest to wada genetyczna, więc nie wyćwiczysz tego, ale są ćwiczenia na pamięć wystarczy poszukać na google.
Ja mam podobnie ale w moim przypadku pomogło czytanie. Przeczytałem mnóstwo książek już w okresie dzieciństwa co później pomogło mi na studiach...
Fajnie jakby znalazł się ktoś kto zna jakieś treningi na pamięć jakąś sprawdzoną metodę. Szukałem w googlach ale nic konkretnego nie znalazłem tylko coś takiego http://lifehacking.pl/2012/04/29/jak-rozwinac-pamiec-fotograficzna/ Co o tym sądzicie?
Zacznę dosłownie zaraz (profil humanistyczny - mam na czym ćwiczyc...) i dam znać, czy cokolwiek z tego działa. Nie powiem, wypracowanie takiego systemu niezwykle by pomogło :)
Ja posiadam taką zdolność jak Mike - zapamiętuję wszystko, co usłyszę lub przeczytam. Gorzej z obrazem, bo mi się jedne na drugie nakładają i mylę szczegóły.
Myślę, że to co wcześniej wrzuciłem (jak rozwinąć pamięć fotograficzną) nie działa. Robiłem taki trening przez 2 tygodnie i nie było żadnych rezultatów jedynie zwiększyłem swoją prędkość czytania. Zacząłem więc coś innego: mnemotechniki. Znalazłem w necie coś takiego http://pl.wikibooks.org/wiki/M%C3%B3zg_jak_komputer jak na razie jestem na 15 dniu i muszę przyznać, że to fajna sprawa i naprawdę pomaga:)