Wyobrażam sobie cały misterny plan jak to niby przypadkiem poznaje księcia. I jakoś średnio wierzę w prawdziwą miłość :P
Suma sumarum jeśli ktoś lubi być na świeczniku i poświęcić życie prywatne to lepszej pracy nie można znaleźć, jest ustawiona do końca życia. Co chwilę nowe obrania po kilka tys sztuka, obsługa, wakacje gdzie tylko chce :D
Jakoś zawsze wydawała mi się fałszywa, toteż myślę, że to wszystko sb zaplanowała.
Ale niech im się wiedzie :P