PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35174}

W labiryncie

1988 - 1991
6,4 5,6 tys. ocen
6,4 10 1 5557
8,5 4 krytyków
W labiryncie
powrót do forum serialu W labiryncie

która Ewa była lepsza grana przez Agnieszkę Robótkę-Michalską czy przez Beatę Rakowską ? Moim zdaniem Robótka-Michalska była o wiele lepsza bo ładna była, szkoda że później odeszła z Labiryntu fajną była postacią.

ocenił(a) serial na 8
kinomanka_13

Oczywiście że Robótka :) zakochany w niej byłem po uszy:) Ale aktorsko też zdecydowanie lepiej niż Rakowska.

gtelicki

Też wolę pierwszą Ewę :-)

ocenił(a) serial na 9
kinomanka_13

Nie była lepsza "bo była ładna". Była lepsza, bo była lepsza:) To Robótka-Michalska już na zawsze zostanie dla mnie "tą prawdziwą" Ewą. Nowa Ewa nie była brzydka. Ale nie była już Ewą, tylko kimś, kto próbował zastąpić Ewę.

ocenił(a) serial na 6
ogonktorymachapsem

masz rację, trochę źle się wyraziłam. Szkoda że Robótka Michalska, tak mało występuje, a jest sympatyczną osobą bo mam od niej zdjęcie z autografem poprosiłam ją na fejsie i mi wysłała po kilku dniach.

ocenił(a) serial na 9
kinomanka_13

No tak myślałam, że to rodzaj skrótu myślowego:)

A swoją drogą to chyba początkowo twórcy mieli plan, żeby zastąpić Ewę Dorotą. Tak był pisany scenariusz - Dorota przyszła do pracy w instytucie na miejsce Ewy, przy okazji była to druga młoda blondynka :). Rola Marty Klubowicz też swoją drogą niezła. Ale potem jeszcze postanowili to bardziej "zamotać" i pojawiła się nieszczęsna następczyni Robótki-Michalskiej.
Ewę "wysłano" do Szwajcarii razem zresztą z Pawłem i tym sposobem odpadła para niezłych aktorów po pierwszej serii. Fakt, Ewa była troszkę "cierpiętnicą", jednak wnosiła do serialu szczególny, świetny klimat. Była to najkrócej mówiąc główna rola i została po niej "dziura". Dorota już raczej nie była główną postacią, tylko jedną z szerszego grona. Rozpływała się gdzieś tam między innymi wątkami.
Z powodu Robótki-Michalskiej w roli Ewy, z powodu Pawła, "starej" wersji Renaty (ta sama świetna Chodakowska, ale postać się niestety wybieliła), z powodu Stopczyka (Niemczyk) jako dyrektora instytutu - pierwsza część (seria) była bardziej klimatyczna niż druga.