Cóż za wspaniała lewacka propaganda pro-szczepionkowa w 11. odcinku! Ciekawa jestem, czy przynajmniej im płacą za to, czy robią to z własnej głupoty lub draństwa.
Niedawno była propaganda przeciwko medycynie alternatywnej, nieakademickiej - i zamiast normalnych naturoterapii pokazali oczywiście szamana w namiocie w gęstym dymie przypalającego pacjentom ręce - cóż za pomysłowość!!
Nie:) Paradoksalnie lewacy, mimo że często są tacy niby eko, biją pokłony przed przemysłem farmaceutycznym będącym mafią w obecnej "służbie" zdrowia. Pewnie o tym nie wiedzą, a jedynie, że współczesne polskie leczenie i szczepienie jest cacy i tyle, i że tak jest wszędzie, a my nie możemy być gorsi od wszędzia:)
Tymczasem np. nasi sąsiedzi z Niemiec mają swoją (bardzo wartościową, mądrą) medycynę germańską i szczepią dzieci nie w 1. DNIU życia (!), tylko po 4 ROKU życia, kiedy dziecko ma w ogóle rozwinięty jako tako układ immunologiczny (w 1. dniu życia jest całkowicie bezbronne, organizm nie jest w stanie ochronić się przed olbrzymią ilością metali ciężkich ze szczepionki, nie ma na to szans, więc zanim potencjalnie mogłaby mu zaszkodzić jakaś tam choroba, może stać się już na stracie życia inwalidą dzięki tej zapobiegliwości). W Polsce jest sytuacja najgorsza jaka może być (niemiecka unia europejska oczywiście nie widzi tutaj obniżonych standardów, widzi problem w jakimkolwiek "postawieniu się" jej w kwestiach decydowania Polski o Polsce, a i tak wybitnie pozornym, bo nasi politycy generalnie wykonują rozkazy od obcych ambasad, nie służą Polakom, tylko "obcym", robią tak obie strony tego cyrku politycznego). To jest obłęd, nie ma o czym gadać. Wracając do tematu, antyszczepionkowcami są zazwyczaj osoby, które ani nie są lewakami, ani nie wielbią naszego obecnego rządu (pseudoprawicowego, tak naprawdę socjalistycznego centrowego), to osoby świadome, znające temat i tyle. A generalnie postuluje się nie zakaz jakichkolwiek szczepień, tylko możliwość WYBORU, zamiast totalitarnego przymusu narażania własnych dzieci na kalectwo przez nieprzebadane szczepionki składające się w znacznej mierze z metali ciężkich ładowanych do ledwo urodzonych organizmów oraz PRZESUNIĘCIE kalendarza szczepień na 4 rok życia dziecka. Temat objaśnia bardzo dobrze m.in. dr Hubert Czerniak (oczywiście szkalowany przez mafię farmaceutyczną i jej dyżurnych lekarzy). Tak czy siak, kto będzie chciał poznać temat, pozna, tylko trzeba to zrobić samodzielnie, bo w tzw. mainstreamie nie uświadczysz ani grama informacji mądrych czy prawdziwych na ten temat. Co do szczepień, i Pis, i PO idą ręka w rękę. Obie strony są oburzone tym, że można nawet POMYŚLEĆ negatywnie o dobrodziejstwu szczepień. Zadziwiające, nie? :) Co do masakrującego nas GMO albo dosłownie śmiercionośnego glifosatu też się zgadzają (a w Niemczech, Francji, Włoszech i kilku innych krajach UE ogranicza się obydwa badziewia; tutaj też nikomu nie przeszkadza, że nie spełniamy ich standardów). Przykaz z góry - rzecz święta. Tak niby "walczą" z sobą zaciekle - BUJDA! Ta "walka" codziennie służy obu stronom, a tam, gdzie trzeba się z sobą zgodzić, to cicho-sza. "WSZYSTKIE DZIECI NASZE SĄ"! KOMUNA WIECZNIE ŻYWA. Obecnie w wersji NEO, bo przecież mamy XXI wiek.