Bardzo mi się podoba jak wprowadzono która grającego guicksilvera z X menów Foxa żadne tam multiversóm jak wszyscy mówili i mówią nadal tylko Wanda zrikastowała swojego guicksilvera bo nie miała jego ciała proste i zrozumiałem
Multiwersum to jest tylko kwestia czasu, poruszenie tego tematu w nowym filmie o doktorze Strangu czy w 3 Spidermanie jest nieunikniona. A już teraz można myśleć o tym że pojawienie się Quiksilvera coś ma z tym wspólnego , nawet nie jest powiedziane że Wanda go sobie stworzyła, równie dobrze mogłaby to być Agnes(Agatha Harkness) czy jak się mówi od początku o Mefisto.
Jeśli się w tym serialu pojawi Mefisto to się zabije bo ja z kolegami se tak śmiejemy o ten bocian z 3 odcinka to mefisto bo te dymy wokół niego były czerwony o mefisto to ten pies to ten królik to Jimmy to ten szef Sword bo ta to tak durna teoria bez urazy ale to brzmi na serio bardzo głupio
Dokładnie, ludzie na siłę szukają dziury w całym... Jeśli tu wbije Mephisto, to cała konwencje zabije, a z czegoś co ma potencjał zrobi kolejny durnowanty serialik o walce z wielkim "ZUYM".
Jeśli był by z x-men to po co ten akcent. Wydaje mi się że to tylko zamiana aktorów. Pozatym wtedy byśmy musieli uznać że tej całej walki z ultronem nie było gdyż oni są mutantami a nie eksperymentem a wcześniej było wspomniane o walce z utronrm wiec dalej jesteśmy z ziemi 616 a nie ziemi 19999
Na ziemi 616 to w filmach nigdy nie byliśmy, :p BTW w WakandaFiles (oficjalna książka MCU) jest fragment o tym, jak to eksperymenty jedynie wyzwoliły "wrodzony czynnik" u Wandy i Pietro. W wspomnianej 616 wrodzona moc = mutant.