Serial bardzo mi się podobał. Dobrze się go ogląda, i wciąga. Wiem że podobne historie już były, ale ma on coś co sprawia że wchłaniam odcinek za odcinkiem i nie mogę się oderwać. Ta historia jest na swój sposób ,,pocieszająca'' kiedy widzi się jakie problemy ma główny bohater (no niestety na własne życzenie to fakt) to jakoś tak człowiek myśli sobie ,,nie jest tak źle''. Duże brawa dla Mileny Goździeli serialowej córki ,,Czułego'' Niny. Dziewczynka gra rewelacyjnie, niestety dzieci grające w polskich produkcjach czasem są...drewniane. No wiadomo że nie skończyły szkoły aktorskiej, ale no trochę żal czasem oglądać. A ona jest fenomenalna. Reszta obsady też ok, ciekawie zagrał kolega Franka w rybackiej czapce ,,Ganges'' takiego wariacika cwaniaczka, niestety pod sam koniec robi coś bardzo że tak eufemistycznie ujmę ,,niefajnego''. Polecam ludziom którym podobał się Bojack Horseman.