Ujęcia przyrody, krajobrazów bieszczadzkich naprawdę niezłe.
Moda za zarośnięte gęby ma się dobrze. Nijak nie przekłada się to na pracę w SG.
Tyluż oficerów w terenie można spotkać tylko na resortowej bibie i gdy pobłądzą.
Fabuła, dość ciekawa, lecz oklepana. Zemsta za ukochaną kobietę, drugie dno, tajemnice itp itd.
Reasumując: bardzo ładny film przyrodniczy.