Serial super, ale jedna rzecz mnie bardzo irytowała. Mianowicie, czy zauważyliście, że w tym serialu nie ma wogóle turystów. Raz w 3-cim sezonie pojawia się para w aucie z dzieckiem i tyle. Ujęcia Pani prokurator na balkonie hotelowym w tle z innymi tarasami- zawsze sama, w holach też zawsze pusto, wiosna, lato, jesień, zima, czy miasteczko czy plener- pusto. Tak mrocznie chcieli, że zapomnieli, że w wokół jest normalne życie, a wystarczyło dodać kilku statystów.