też mi się nie podoba usuwanie jakiejkolwiek wypowiedzi z internetu. Jak ktoś zrobi z siebie prostaka lub idiotę to powinno to zostać dla potomnych ;) Dałbym tylko wtyczkę "ten komentarz jest wulgarny/niezgodny z regulaminem - kliknij jeśli chcesz go zobaczyć"

Oj tam od razu prostaka i idiotę. Jestem ciekaw po prostu jakie ten ktoś miał odczucia pisząc to co napisał i spróbować zrozumieć, a nuż znajdzie się ziarnko prawdy, które trafia w sedno i będę mógł zastanowić się sam nad sobą :D Każdy ma prawo do opinii, nawet jeżeli mnie zwyzywał, to bardziej denerwuje mnie durne prawo o obrazie uczuć, uczuć religijnych, mowie nienawiści itd. No chyba, że nawołuje do przestępstwa to co innego.

kojarzysz scenę w Kobietach Mafii jak Julia Wieniawa bierze dragi w łazience i puszcza Bogusiowi komiczną wiązankę przekleństw? To było coś w tym stylu :D

Nie oglądałem, poszukam na Youtubie może jest fragment xD

No tak najbardziej prześladowana grupa w historii to biali mężczyźni, nie wiem skąd się bierze ten prawicowy obłęd, ale nie ma żadnego Apartheidu 2.0 - a porównywanie sytuacji białych w jakimkolwiek kraju do dekad życia czarnych w RPA to rzecz wyjątkowo debilna i haniebna zarazem. Serial zaczyna choćby kapitalna sekwencja nawiązująca do zamieszek w Tulsa 1921 sprawy, która dopiero w latach 90-tych była na poważnie badania i weszła jakoś do świadomości historycznej USA.

Pierwszym zdaniem pokazałeś, że leży u Ciebie czytanie ze zrozumieniem. Do prawicowca mi daleko zaręczam. Porównanie jest jak najbardziej na miejscu, bo mały kamyk może wywołać lawinę, a takie sytuacje jak opisałem są na porządku dziennym. Oczywiście nigdzie nie napisałem, że sytuacja jest tak zła jak była wtedy dla czarnoskórych, nie jest nawet blisko, ale że jest jej zalążek i takie programy jak "dear white people" czy ogłoszenia o pracę "no white men", "people of color only" to jest już początek czegoś większego. A najgorsze, że panuje rasistowskie przeświadczenie, że w stosunku do białych nie można być rasistą, bo to grupa uprzywilejowana i każda ich dyskryminacja jest ok skoro i tak większość ma przywileje...

O czym ty człowieku piszesz program telewizyjny, czy jakieś urojenia są dla Ciebie równoważne z dekadami rasizmu, niewolnictwa, które zresztą było częścią systemów prawnych wielu krajów, także USA.
Nawet jeśli dziś jakaś czarna społeczność nie chce zatrudniać białych, to trudno dalej mówić, że na rynku pracy w jakimkolwiek kraju lepiej być murzynem, Azjatą, niż białym.
To, że Polska jest krajem jednorodnym etnicznie, gdzie nie ma czarnych, nie było problemów rasowych, to nie znaczy, że można przenosić swoje chore majaki na historię innych krajów, bez grama jakiejś minimalnej choćby wiedzy historycznej, gdzie do połowy lat 60-tych w USA, Czarni mieli osobne toalety, osobne miejsca w autobusach, kinach itd.
Znaj proporcje mocium panie.

Ile jesze będą męczyć bułę tym rasizmem/niewolnictwem? 300lat? My jakoś się dogadujemy z Niemcami którzy nas napadli w 39.
Coś jest z nimi nie tak...

ah, jak ja uwielbiam te nietrafione analogie... rasizm jest wciąż aktualny (szczególnie w Stanach) i dlatego tak "męczymy bułę". Jak bardzo trzeba być złośliwym, żeby to negować?

Jest aktualny nikt temu nie przeczy, ale istnieje też w stosunku do białych.

i niby czym on się przejawia? tym, że ktoś odmówi białemu pracy? litości, człowieku...

jedż do czarnej dzielnicy to się dowiesz XD

Na pewno wielkim problemem jest np prześladowanie chrześcijan i warto zgłębić temat bo jest to o wiele bardziej mroczne aniżeli nietolerancja wobec biednych murzynków czy tak gnębionych homoseksualistów... Chrześcijanie giną za wiarę a nam wmusza się tolerancję dla czarnych, homoseksualistów tylko dlatego, że są czarni i ktoś ich nazwie "nigga" a ich to boli. Świat zwariował teraz nie ma już kina bez wciskania tolerancji dla gejów, bez pokazywania złych białych oraz biednych gnębionych czarnych, żydów i arabów. Pytanie tylko czemu to ma służyć bo np we mnie rodzi to bunt przeciwko takiemu narzucaniu czegoś i pewnie nie tylko we mnie także warto zastanowić się czy jest to potrzebne bo do tej pory żyłem z wiedzą o gejach, czarnych itd i miałem to gdzieś a ta coraz bardziej agresywna propaganda po prostu sprawia, że odczuwa się niechęć do tych środowisk

zaraz ci napiszą, że chrześcijanie robili 1000 lat temu krucjaty, a biały zachód miał kolonie w XIX w. i weź tu dyskutuj z lewicą ;D

W cywilizowanym świecie nie istnieje coś takiego jak prześladowanie chrześcijan. To o czym mówisz ma miejsce gdzieś w krajach wschodu gdzie dominującą religią jest Islam (przy czym warto wspomnieć, że na celowniku radykalnych muzułmanów są nie tylko chrześcijanie, bo gejów i wyznawców innych religii nienawidzą tak samo mocno. W Syrii i Iraku wielokrotnie dochodziło do masowych egzekucji osób nieheteroseksualnych). To chyba normalne, że kultura europejska czy amerykańska bardziej skupia się na swoich wewnętrznych problemach i częściej powstają seriale podejmujące temat np. osób czarnoskórych, bo tak się składa, że ostatnimi czasy fala rasizmu i ksenofobii przetacza się przez zachód wyjątkowo intensywnie. Nikt w Europie czy Ameryce nie prześladuje chrześcijan, a przynajmniej nie na taką skalę jak osoby o innym kolorze skóry niż biały czy o odmiennej orientacji / tożsamości seksualnej. I naprawdę nie róbcie z siebie ofiar, bo nigdy nimi nie byliście i nie będziecie. Tym światem rządzą biali heteroseksualni mężczyźni więc tym bardziej wasz lament jest godny pożałowania.

No to tutaj się zgodzimy, że Francja od cywilizowanego świata odbiega coraz bardziej:) ale myślę, że Francji nie miałeś na myśli a to chyba tam zamordowano jakiegoś księdza, są ciągłe ataki na kościoły, osoby duchowne. W Polsce coraz częściej słychać o atakach wściekle nienawidzących środowisk typu LGBT no i zwyczajnych januszy. Od tego się zaczyna a chrześcijan nie broni nikt za to broni się uchodźców ze wschodu mimo, że są agresorami w całej tej tak zwanej cywilizowanej Europie. Dowodem na to jak bardzo wielka jest fala nienawiści wobec chrześcijan w Polsce czy w Europie jest to, że dzisiaj w większości środowisk łatwiej się przyznać do tego, że jest się gejem aniżeli praktykującym katolikiem bo za to drugie narażasz się na śmiech i szyderę, że popierasz pedofilów itd. Za to bycie gejem to teraz duma i prestiż w tych pseudo postępowych środowiskach tak reklamowanych przez celebrytów którzy żadnym wzorem nie są dla ludzi myślących. No ale ich zadanie jest inne prać głowy dzieciakom w nich zapatrzonym aby na wzór serialu Watchmen przeciwników zabijać bez zająknięcia. Wiem, że teraz to brzmi śmiesznie, ale widząc to co się dzieje i tą agresywną propagandę tęczowej tolerancji coraz bardziej się obawiam, że czeka nas terror z tym związany a każdy przeciwnik zamykany za to co z resztą chyba kochanek Biedronia już powiedział oficjalnie jako swój postulat.

W Polsce katolik jest narażony na śmiech i szyderę, a gej na śmiech, szyderę i pobicie - taka jest różnica.

"prać głowy dzieciakom w nich zapatrzonym aby na wzór serialu Watchmen przeciwników zabijać bez zająknięcia" - teksty kultury nie mają być wzorem do tego jak postępować w życiu (wyjątkiem są oczywiście księgi rzekomo święte) tylko przede wszystkim rozrywką, a później ewentualnie źródłem do refleksji i osobistych przemyśleń. Jeśli ktoś w Strażnikach widzi zachętę do zabijania to już jego problem (ewidentnie natury psychologicznej), a nie serialu.

Działania środowisk LGBT są co najwyżej prowokacyjne, ale z całą pewnością nie agresywne. Nie słyszałem, żeby jakiś gej zastosował przemoc fizyczną w kierunku osób delikatnie mówiąc konserwatywnych.

To nie jest dosłowne nawoływanie do zabijania, ale już Ci tłumaczę jak działa ta propaganda, socjotechnika czy jak to tam zwą. Jest to już liczone w setkach jak nie tysiącach filmów, serialów, klipów, reklam podprogowe umieszczanie czarnych, żydów czy homo oraz złych białych, homofobów, rasistów, nacjonalistów. Tworzy się przez to stereotyp, że każdy kto ma zdanie inne na temat takiej na siłę narzucanej propagandy to chory morderca co jest widoczne u niemal każdego kto popiera te środowiska. To samo widzisz w tym serialu i teraz gdy dzieciaki które coraz rzadziej żyją normalnym życiem napatrzą się na takie seriale, przekazy osób znanych no i myślą sobie, że to normalne by gardzić takimi osobami. Te same przekazy jednocześnie wyśmiewają ludzi wierzących, patriotów i tychże ludzi również wrzucają do tego samego wora gdzie tak naprawdę osoby agresywne to jednostki i zdecydowana mniejszość. Od takiej pogardy do agresji tylko krok a jest to dość młoda narracja i aż się boję pomyśleć co będzie za jakiś czas. Powiedz czym się różni taka propaganda od tej komunistycznej? Tak samo traktowało się przeciwników reżimu, to samo w nazizmie czy w każdym innym systemie narzucanym siłą a to, że znajdują się dobrowolni wyznawcy to inna sprawa, każdy z tych systemów takowych posiadał. Mówisz, że nie widziałeś gejów atakujących siłą? Ale czy nie jest obrzydliwa obraza uczuć religijnych czy wyzywanie ludzi wierzących którzy tak naprawdę jedyny oręż jaki mają to modlitwa. Powiedz w takim razie czy widziałeś jakiegoś katolika który morduje gejów lub ich bije? Bo jeżeli tak to z niego żaden katolik. Tak czy inaczej powtórzę jeszcze raz, że to nie geje giną za to, że są gejami lecz katolicy za swoją wiarę i nieważne w jakiej części świata bo to tak naprawdę jest bliżej nas niż myślisz. Nie wiem czy słyszałeś, ale ataki na księży zdarzają się coraz częściej również w Polsce tylko w mediach głównego nurtu usłyszysz tylko o tym jak jakiś ksiądz jest oskarżony o pedofilię. Smutne to, że wiara która uczy dobra staje się takim celem ataków zewsząd, ale ja wiem jako katolik, że tak musiało być i to było od dawna zapowiedziane więc mnie to nie dziwi. Pozdrawiam

sorry, ale chyba cokolwiek bym nie napisał, to i tak nie przegadam fanatyzmu religijnego jaki od ciebie bije. dalsza dyskusja raczej nie ma sensu.
Dodam tylko na koniec, że idea obrazy uczuć religijnych jest chyba najbardziej absurdalną rzeczą jaką ludzkość mogła wymyślić. Jeśli można obrazić uczucia religijne to tak samo można obrazić każde inne uczucia. Dlaczego tylko te religijne miałyby być uprzywilejowane? To nie ma absolutnie żadnego sensu. Pozdrawiam.

Lewackie żałosne pi€rdolololo. Dobrze wiesz, że trend jest odwrotny i szczuje się białych za to, że są biali i nakazuje im się wręcz poczucie winy z tego powodu. Nigdy nie napisałem, że sytuacja jest gorsza niż w przypadku czarnych, bo nie jest, ale że jest zalążek nietolerancji i przyzwolenia na dyskryminację białych i trzeba być ślepym głupcem, żeby tego nie dostrzegać. Brzydzę się rasizmem niezależnie w kogo jest skierowany tak samo jak lewackim biadoleniem. Z resztą Polacy też byli dyskryminowani na tle rasowym chociażby przez Niemców. Rasizm trzeba zwalczać niezależnie w kogo jest skierowany i ignorowanie tego, że lewactwo przyzwala na nietolerancję i szczucie białych, bo „grupa uprzywilejowana” też trzeba tępić.

"szczuje się białych za to, że są biali i nakazuje im się wręcz poczucie winy" - gdzie? kiedy? przez kogo? powiedz mi, bo chyba żyjemy w kompletnie innych rzeczywistościach.

Ale to jest fakt w dzisiejszych filmach, serialach i przekazach medialnych. To jest już wręcz plaga takiej narracji a przoduje tu netflix i widzę, że HBO to ta sama ręka

proszę o konkretne przykłady.

Hmm podam Ci tylko to co ostatnio oglądałem: Stranger things ostatni sezon, wklejenie lesbijki, bezpłciowy bohater bez zainteresowania płcią przeciwną, Mindhunter - wklejenie lesbijki, robienie z ostatniego mordercy niemalże niewinnego no i ta narracja dobrzy murzyni walczą ze złymi białymi. To tak na szybko bo jakbym usiadł i pomyślał tylko nad tym co ostatnio oglądałem to bym za długo wymieniał.

O mój boże, lesbijki w latach 80.! No niemożliwe...
Oczywiście udawajmy, że takie osoby w ogóle nie istnieją i są wymysłem XXI wieku :)
To jest paranoiczny lęk przed wyimaginowanym wrogiem. Współczuję.

"dobrzy murzyni walczą ze złymi białymi" - nie znam ani jednego serialu, w którym tak jest.

Patrząc na seriale to chyba wszędzie te lesbijki były a jak rozmawiam z ludźmi to nikt takich nie znał wtedy haha Podałem ci przykład ostatni motyw z mindhuntera no i teraz dochodzi Watchmen :) Geje mają w sobie takie przeświadczenie, że są wszędzie i są bardzo ważni no niestety to tylko ich samouwielbienie i wynik tej siłowej propagandy. Ja rozumiem, że można tolerować te środowiska, ale wciskanie tych motywów do każdego serialu czy filmu to już naprawdę może przyprawić o mdłości.

Ja nadal nie rozumiem co może być złego w tym, że na 20 pobocznych postaci jedna okaże się być nieheteronormatywna? Poza tym, wbrew pozorom wciąż jest mnóstwo seriali, które takich wątków nie poruszają. Wystarczy wpisać w google "tv shows without LGBT" i problem z głowy. Jeśli tak bardzo cię to razi to unikaj takich produkcji, a nie wylewasz wiadro pretensji do świata, że staje się bardziej przyjazny dla wszelkiego rodzaju mniejszości. Ty jako biały heteroseksualny mężczyzna miałeś swoich przedstawicieli w popkulturze od zawsze, więc daj się nacieszyć tym, którzy tego nie mieli. Czy to ci uwłacza? Czy ty ci coś odbiera?

Uważam, że wciskanie na siłę takich jakże niepotrzebnych i zbędnych elementów do kina po prostu je psuje. Jest to celowe i służy tylko i wyłącznie celom wyżej wymienionym przeze mnie. Zobacz jaki jest odbiór wielu naprawdę dobrych dzieł przez właśnie takie wciskanie czegoś na siłę. Myślę, że byłoby lepiej bez tego jeśli nie wnosi to niczego sensownego do fabuły. Dodam jeszcze, że mimo wszystko nadal heteroseksualizm jest większością i to znaczną, jest po prostu normalnością a narzucanie na siłę czegoś przez mniejszości jest hmm no właśnie propagandą i próbą odwrócenia norm. Masz rację każdy twórca ma prawo robić ze swoimi dziełami co chce a mi jest po prostu przykro, że w tym świecie powoli kino zatraca się i niemal każde większe dzieło zawiera takie elementy. Szkoda bo mi kino to moje wielka pasja niestety jego wartości i magia z dawnych lat to już przebrzmiała pieśń. Dzisiaj wszędzie musi być murzyn, gej, itd i można mówić, że to nic złego ale nadmiar nigdy nie jest dobry. Nadmiar również utwierdza mnie w przekonaniu, że to propaganda i narzucanie tolerancji dla środowisk które w rzeczy samej o tolerancji wiedzą niewiele. Nie przekonałem cie a ty mnie więc dyskusja zamknięta. Miłego dnia

"mimo wszystko nadal heteroseksualizm jest większością i to znaczną, jest po prostu normalnością a narzucanie na siłę czegoś przez mniejszości jest hmm no właśnie propagandą i próbą odwrócenia norm." - człowieku, ale co ty właściwie sugerujesz? xD Przecież to, że w kinie i telewizji mniejszości są reprezentowane coraz częściej, nie sprawi, że w społeczeństwie przybędzie gejów albo czarnych xD Zresztą skoro jest was więcej to skąd ten strach? Zastanów się co ty w ogóle mówisz. A czy kino według ciebie jest gorsze bo coraz częściej głównymi bohaterami filmów stają się kobiety? To, że kino jest gorsze to tylko twoja subiektywna opinia. Prawdopodobnie jesteś kolejną ofiarą jakiejś urojonej nostalgii spod znaku "kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów". Geje czy osoby czarnoskóre są często nie tylko twórcami kultury, ale także (a może przede wszystkim) jej odbiorcami. Nikt nie chce odwracać żadnych norm (no chyba, że normą jest nienawiść do pedałów i murzynów, to wtedy tak) tylko pokazać, że świat jest bardziej różnorodny niż niektórzy by chcieli.
Miłego dnia.

Widzę, że masz przypadłość wmawiania czegoś czego się nie powiedziało jak koledze wcześniej. Ja nic o kobietach nie mówiłem, mówię wprost o siłą narzucanym homoseksualizmie i tolerancji. Poza tym kompletnie odbijasz od tego co do ciebie mówię. Dla mnie jak i dla pewnie większości nie jest problemem to, że w filmie grają czarni, problem zaczyna się gdy przedstawia się ich zawsze jako tych dobrych a białych zawsze jako złych. Rasizm niestety istnieje tak samo w środowiskach murzyńskich i skala jest powiedziałbym większa z racji tego, że białym wmawia się, że to złe a weź teraz to powiedz murzynowi że złe jest nienawidzić białych. Tak jak ci już wcześniej powiedziałem takie zabiegi z umieszczaniem tychże mniejszości:geje, lesbijki pokazuje dzieciakom, że to normalne, fajne wręcz. Kiedyś tego nie było i paradoksalnie o gejach też jakoś rzadziej się słyszało? Czyż nie? No tak zaraz usłyszę, że kiedyś bali się przyznawać a tak naprawdę to co 2 chłopak w szkole kochał się w swoim koledze haha Dobre kino to wolne od polityki a to jest ewidentnie polityka i to jedna jej strona no a dla mnie to jest ewidentna propaganda, nie ma o czym dyskutować.

Wydaje mi się, że tak na dobrą sprawę wszystko co nas otacza jest w jakimś sensie polityką. Kino apolityczne to kino mdłe i bez wyrazu - owszem, można je oglądać, tylko czy na dłuższą metę da się żyć tylko i wyłącznie takim kinem? Nie wiem, nie próbowałem i próbować nie zamierzam.

Z tymi kobietami wyjechałem tylko po to, żeby pokazać ci, że to co kiedyś było uznawane za normę, nie zawsze nią będzie. Jedyną stałą w świecie jest zmiana - może brzmi to banalnie, ale jakże prawdziwie i adekwatnie. Kiedyś nie do pomyślenia było, żeby kobieta miała prawa wyborcze, albo żeby odmówiła stosunku płciowego swojemu mężowi - mógł ją bić i poniewierać, bo takie było jego święte prawo. Dla twojego praprapradziadka TAKA była norma. Chcesz się z tym kłócić? Śmiało, tylko wiedz, że z góry jesteś skazany na sromotną porażkę.

O gejach słyszało się rzadziej, bo był to temat tabu, a osoby o innej orientacji bały się ujawniać. Przez takie podejście do sprawy wiele długoletnich małżeństw okazywało się fikcją. Chciałbyś, żeby twoja córka wyszła za nieujawnionego geja, który bał się ostracyzmu społecznego? Pewnie nawet nie przyszło ci to do głowy. Właśnie to jest wasz problem, ludzi skrajnie konserwatywnych - myślicie bardzo krótkowzrocznie i nie zdajecie sobie sprawy z konsekwencji narzucania swoich poglądów. Jeśli mówi się dzieciom, że w byciu homo nie ma nic złego, to nie dlatego, żeby nagle wszystkie stały się homo, bo to jest po prostu głupie i niemożliwe, tylko dlatego, żeby uniknąć takich sytuacji jak wspomniałem. Jeśli wśród tych dzieciaków, które tego słuchają jest jakiś gej czy lesbijka, to mają szansę poczuć się lepiej i wiedzą, że nie są osamotnione. Wiesz ile jest samobójstw wśród młodzieży LGBT? Pewnie nie wiesz, bo to przecież nie twój problem. Życzę więcej empatii do drugiego człowieka.

"przedstawia się ich zawsze jako tych dobrych a białych zawsze jako złych" - nie generalizujmy, błagam. taki sposób myślenia to zniekształcenie poznawcze.

XD Chrześcijanie najbardziej prześladująca grupa w historii jest tak bardzo prześladowana? Niczego tak nie cierpię jak katolstwa. Niczym się nie różni od islamu, i potrafię zmiażdżyć każdego argumentami, że tak jest, bo argumenty za tym, że chrześcijaństwo takie dobre i biedne nie istnieją. Jest to zwykła dyktatura, która dopiero może od 100 lat jest trochę lepsza od islamu, ale tylko dlatego, że temperuje ją świeckie prawo.

Bo widzisz Ty patrzysz na te złe strony a ja na dobre strony mojej wiary :) Księża byli/są różni, tak samo papieże, ale wiara to przede wszystkim nauka Jezusa Chrystusa i samego Boga i żaden ksiądz czy nawet papież tego nie zmieni. Trudno się dyskutuje z kimś niewierzącym bo taka osoba szuka argumentów, naukowych wyjaśnień, ale co z tymi przypadkami które nie mają naukowych wyjaśnień? No właśnie... Uwierz mi że w kościele jest wielu złych ludzi którzy są tam po to właśnie by odciągać nas od sedna sprawy czyli wiary. Nie zastanawiałeś się czemu na świecie jest taki wielki atak na kościół katolicki ze strony opętanego lewactwa, muzułmanów, żydów, komunistów czy kapitalistów? Czemu akurat ta wiara tak bardzo im przeszkadza? Ja wiem dlaczego a Ty się zastanów. I zadam Ci standardowe pytanie czy przez to, że jakiś lekarz pijany zabił pacjenta przestajesz się leczyć? No właśnie tak samo jest z księżmi a uwierz zdecydowana większość to wspaniali ludzie. Pozdrawiam

"wielki atak na kościół katolicki ze strony opętanego lewactwa" - proszę o konkretny przykład.

Holokaust chrześcijan sobie wpisz w google. To że u nas jest cywilizacja to nie znaczy że na całym świecie jest. Chiny, Indie, cały świat islamski - wszędzie tam chrzesjanie są prześladowani.

http://polmedia.pl/holocaust-chrzescijan-media-milcza-18/

Dulk9, Przynajmniej w tym się zgadzamy xD

Tak z tym się zgadzamy. Żeby nie było ja jestem centro czasem lewicowy, czasem prawicowy zależnie od zagadnienia. Szukam zdrowego rozsądku w tym wszystkim. Jestem totalnie za związkami partnerskimi jako podstawowe prawo człowieka, a może i adopcją dzieci kiedyś, nie mam problemu z homoseksualistami, ale już z organizacją zwaną lgbt jak najbardziej mam na pieńku, zwłaszcza w kwestii naginania rzeczywistości i próby wmówienia, że jest pierdyliard płci i jesteś tym czym się czujesz. Taka Potem chłop idzie do więzienia dla kobiet i sobie je gwałci (autentyczny przypadek). Lgbt to taka sama partia polityczna jak każda inna, szczująca na starszych ludzi za to, że w internecie napiszą, że są tylko 2 płci i do tego wpierdzielająca się z tęczą gdzie popadnie jak Stalin z sierpem i młotem. Mam ogromny problem z feministkami, bo nigdy nie padł żaden logiczny argument z ich strony co by miał pokrycie w rzeczywistości, a już jak zobaczyłem kampanie KO 50% kobiet (parytety to debilizm z dupy nad debilizmami) to chciałem w ogóle nie głosować, ale jednak piss jest gorszy i nie było wyjścia. Feministki broniące islamu oficjalnie uważam za najgłupsze istoty jakie kiedykolwiek istniały, niżej się nie da upaść w darwinowskim ogniwie... Jednak większy problem mam z katolami właśnie i prawackimi bandytami, którzy na pierwszy rzut oka przypominają hitlerowców i hasła mają dość narodowo-socjalistyczne. Mam dziewczynę azjatkę i szczerze bałbym się, że coś by jej groziło ze strony tych debili, na szczęście to jeszcze margines. Tak rasizm istnieje, ale dalej powtarzam w stosunku do białych też i powolutku przybiera na sile!!! Za to katolstwo, o zgrozo, Ci dyktują mi jak mam żyć, co jest dla mnie dobre, absolutna dyktatura czarnych sukienek i do tego bezkarna. To należy tępić z całą surowością i z ludzi to popierająch należy szydzić. Mam przyjaciół wierzących, ale oni już dawno odwrócili się od kościoła, nawet ci, których bym o to nie podjerzewał, bo jest różnica między wierzącym, ale w domu, nie narzucającym mi jak mam uprawiać seks i czy w ogóle, a j€b@nym katolem jak nasze purpurowe elity i kaczyści w dupę ru... przez psa.

"chłop idzie do więzienia dla kobiet i sobie je gwałci" - gdyby poszedł do więzienia dla mężczyzn, gwałciłby mężczyzn - to po pierwsze. po drugie: kobieta też może zgwałcić kobietę szczególnie w więzieniu ;) także obarczanie winą za gwałty więzienne środowisk LGBT jest zdecydowaną przesadą i jako argument w dyskusji jest kompletnie bezużyteczne.

"wpierdzielająca się z tęczą gdzie popadnie jak Stalin z sierpem i młotem" - ok, rozumiem irytację, ale to porównanie zbyt mocne i delikatnie mówiąc niesprawiedliwe.

Z resztą mniej lub bardziej się zgadzam, chociaż zaznaczam, że skrót LGBT oznacza konkretną mniejszość seksualną. Boli mnie trochę, że stosuje się go jako skrót myślowy do określania pewnych organizacji społecznych, które oczywiście mają swoje struktury itd, ale nie wszystkie osoby LGBT do nich należą. W dyskursie politycznym brakuje mi precyzowania pojęć, to samo było z "ideologią gender". Używa się ich jako słów "straszaków", które w rzeczywistości znaczą coś innego.

To z tym gwałtem to tylko przykład absurdu, a nie obarczanie lgbt winą za gwałty więzienne, w ogóle nie o to mi chodziło... a to, że kobieta może zgwałcić kobietę to nie jest argument za tym, że równie dobrze można facetów posyłać do więzień dla kobiet, żeby sobie pogwałcili, bo co tam i tak zostaną zgwałcone... Z resztą lesbijkę, która należała do struktur lgbt za krytykę w tej sprawie, że nie powinni tego faceta wysyłać do więzienia dla kobiet zdegradowano w strukturach i zwyzywano od nietolerancyjnych... to tylko jeden mały przykład. A ideologia gender to jest totalne dno, tzn nie mam nic przeciwko temu, żeby kobieta ubierała się jak facet, 100% jej sprawa i tak facetem nigdy nie będzie. Ale musisz przyznać, że jest w tym przyzwolenie na ogłupianie dzieci, pozwala się im zmieniać płeć, szprycuje hormonami i miesza w głowach. I jest na to oficjalne przyzwolenie niczym nie poparte. Ci naukowcy gender to jednak naukowcy 100% ideologiczni i wcale nie inteligentni, a mający wpływ na realną politykę. To, że ktoś się czuje kimś innym niż jest w rzeczywistości to nie moja sprawa i nawet z grzeczności mogę się zwracać tak jak ta osoba sobie życzy, ale są skrajne przypadki tej ideologii już widoczne. Najsłynniejszy to chyba przypadek bliźniaków, z których jeden stracił genitalia, ale nie chce mi się już o tym pisać, od tego się zaczęło ogólnie. Jeszcze ten znany materiał dla chyba szwedzkiej tv, gdzie małe dzieci wychowywane przez parę trans na bezpłciowe... tyle, że ta bezpłciowość objawiała się tak, że z chłopca robili dziewczynke i odwrotnie o ile pamiętam.
Także jednak jest coś na rzeczy z tą ideologią gender w skrajnych przypadkach. I tak największe gender to czarni z koloratką w sukienkach xD

Generalnie zachęcam cię abyś jednak dał jeszcze szansę Watchmenom (szczególnie, że jesteśmy dopiero po pierwszym odcinku), bo zapewniam cię, że Lindelof podchodzi do problemów podejmowanych w swoich produkcjach w bardzo zniuansowany sposób i nie zostawi cię na koniec z myślą, że biali są źli, a czarni są dobrzy.

Ok. Dam szansę. Tylko z tym Rorschachiem się zdenerwowałem i może trochę przesadziłem z reakcją, bo to mój ulubiony bohater, tym bardziej, że Watchmen to jedyny film o super bohaterach, który jest dobry według mnie (no i Dark Knight).

Naucz się czytać, bo robisz z siebie barana. Nie będę się powtarzał. Zachowujesz się jak feministka przegrywająca dyskusję tzn emocjonalnie bez żadnej logiki i wkładasz w moje usta słowa, których nie wypowiedziałem.

A jakie podajesz argument - jakiś program telewizyjny, czy rzekome ogłoszenie o pracę ?
Serio z tego da się wyciągnąć wniosek, że los białych dziś to niedola porównywalna do dekad rasizmu, czy wręcz Apartheid 2,0 ? Jakie zero logiki podałem najbardziej oczywiste fakty historyczne, gdzie jest chyba oczywiste, że tu nie ma żadnego znaku równości nawet jeśli społeczności kolorowych to nie same baranki.
Siłą rzeczy serial nawiązuje do kontekstu USA, a nie Polski i po prostu należy ten kontekst znać.
Czy feministka może przegrać dyskusję historyczną - także nie.

Tylko biali powinni mieć prawa. Kolorowi powinni być pozbawieni praw publicznych a ich rozrodczość ograniczana

Idź się leczyć debilu.

Czarno widzę ten serial :-) :-) :-)

Ale Rorschach nie miał wpływu na to że zostanie symbolem skrajnej rasistowskiej sekty. Obstswiam że sam by się wkurzył gdyby się o tym dowiedział ale to tylko pokazuję jak ludzie potrafią manipulować czymś pod swoją modłę i poglądy, jest to bardzo rzeczywisty obraz. I chyba nie rozumiesz jednego z głównych wątków tego serialu, w tym świecie raśizm wyeskalował to poziomu skrajnych ale po obu stronach. Zobacz drugi odcinek (spojlery) tutaj biała rasa z jakiegoś(wspomniania redfordyzacja) powodu jest uciemiężona przez państwo którę jak widać stało się wręcz państwiem policyjnym, pokazuję to tylko jak niedaleko od siebie stoją dwie strony prawica i lewica gdy pójdziesz w ekstremum. Obejrzyj to jeszcze raz uważnie. Ten serial robi to samo co dzieło Moora porusza trudny temat około polityczny który odzwierciedla dane czasy i nastroje.