Początkowo trochę bałem się tego, że Zakapturzony Sędzia straci całą swoją tajemniczość z komiksu i zostanie na siłę ukazany jako czarnoskóry, ale ten odcinek jest tak dobrze napisany, że idealnie pasuje do tej postaci!
Z tego co pamiętam w komiksie nikt nie wiedział o tej postaci zbyt wiele oraz co oznaczały te jego grube sznury w kostiumie i o dziwo w tej historii zostaje pokazany origin postaci w taki sposób, że wszystko idealnie się łączy ze sobą, zarówno jego kostium jak to dlaczego w komiksie było widać, iż jest białej karnacji. Bardzo dobrze napisana historia, w której na pierwszy rzut oka chamska zmiana koloru skóry postaci, została świetnie i logicznie zrobiona oraz wyjaśniona.
Za to niestety wątku homoseksualnego ani trochę nie czaje i on to akurat chyba został wepchnięty na siłę... ehh cóż, nie można mieć wszystkiego czyż nie :v