Były dwie matki, były zmiany klimatyczne, byli czarnoskórzy i prawdziwy a nie jakiś podrabiany meksykanin. Dziwne że żydów nie było i ani słowa o żadnej pandemii. Ale pewnie zrehabilitują się w następnym sezonie.
Poza tym serial dość ciekawy i wciągający. I jak każdy ciekawy serial zabierający dużo czasu.
A właśnie ze było nawiązanie do historii zydow, scena palonych w stodole „odmieńców” dość wyraźnie nawiązuje do różnych wydarzeń historycznych. Jak to powiedziała Wednesday „ kto nie zna historii będzie zmuszony ja powtarzać”. I to bardzo aktualne w dzisiejszych czasach. Pragniemy zapomniac i udawać, ze czegoś nie było, a wiec historia się będzie powtarzać .
Zgadza się kto nie zna historii zmuszony jest się powtarzać. Problem w tym, że Netflix słynie z tego, że tą historię zakłamuje. Więc nie czerpał bym prawdy historycznej z tego źródła. Jak chcesz poznać historię żydów to polecam książki pani dr Ewy Kurek.
Zakłamuje? Gdzie? Jeśli chodzi o serial który komentujemy, to tu jest tylko nawiązanie do pewnych wydarzeń w historii Europy które bardzo Jasno rzuca się w oczy. Bo to, ze palono zydow w stodołach przecież jest faktem historycznym. Czy nie?
Jeśli czerpiesz wiedzę historyczną z serialu fantasy to współczuję. Kto palił żydów w stodołach, kiedy i gdzie? Poproszę o źródło historyczne.
Nie czepie wiedzy z serialu tylko z lekcji historii. O II wojnie światowej nie słyszałeś ? I o tym co Niemcy robili Żydom? O Auschiwitz tez nie? Mam Ci podawać na to jakieś źródła historyczne? Przecież to jest ogólnie dostępna wiesza LOL
Ogólnie dostępna wiedza :) No chyba, ze teraz w szkołach uczą czegoś innego,mamy takiego wybitnego ministra edukacji:) nie wiem, kończyłam liceum 18 lat temu, wiec może potrzeba jakaś aktualizacja, może Tusk jest odpowiedzialny za Holocaust? A może to wszytsko bajki ?
To że Niemcy dokonywali różnych zbrodni na Polakach czy innych nacjach to się zgadza ale nie mieszał bym tego z serialem fantasy. Gdzie akcja nawet nie dzieje się w Europie. Dlatego nie utożsamiał bym tzw odmieńców z żydami.
Taka jest moja interpretacja, a co reżyser miał na myśli, wie tylko on ;) oczywiście, ze było wiele nacji na celowniku podczas IIWS, jednak to głównie Żydzi byli celem eksterminacji Niemców.
A ogólny przekaz z tej sceny i z tego co później mówi Wednesday jest bardzo trafny i uniwersalny. Popatrzmy co sie dzieje za wschodnia granica i to w XXI w. Pomyślałby ktoś ze po takich okrucieństwach jakie miały miejsce podczas wojny, powtórzy sie to? Wiec właśnie !
W czasie II Wojny Światowej ilościowo najwięcej zginęło akurat Chińczyków (z rąk Japończyków). Na drugim miejscu byli Rosjanie. A procentowo najwięcej zginęło Polaków (oczywiście z rąk Niemców). Mieliśmy największe straty w ludności z czego nie podźwignęliśmy się do dzisiaj. Np pierwsze budowane przez niemców obozy koncentracyjne nie były budowane z myślą o żydach tylko właśnie o polakach- czego się w szkołach nie naucza.
Jednak koniec końców to naród żydowski najbardziej ucierpiał w obozach koncentracyjnych. A wracając do serialu to trzeba pokazywać różne sposoby życia, właśnie po to żeby potem nie rosło nam pokolenie nietolerancyjnych obywateli. Znam dwie kobiety które maja synków bliźniaków, dzieci są szczęśliwe, nikomu nikt krzywdy nie robi. Skoro takie rodziny żyją wśród nas, czemu udawać ze nie istnieją?
Nie ma sensu dyskutować z kimś, kto nie uznaje faktów historycznych, a wiedzę czerpie z książek p. Kurek, która nawet w pandemii Covid -19 widzi żydowski spisek i twierdzi, że została wykorzystana, aby wprowadzić „żydowskie wartości” do „naszej zachodniej kultury chrześcijańskiej”, a Europa Zachodnia jest kontrolowana przez „żydowskie konglomeraty". Szkoda Twojego czasu Jeisa - takie osoby jak 2222 są niereformowalne...
Można tolerować odmienne poglądy- chociaż jak widać po wpisie użytkownika majfe ma on problem już na tak podstawowym poziomie tolerancji. Jednak kiedy np użytkownik majfe chciałby swoje jedynie słuszne poglądy zaprowadzać siłą wtedy tolerancja powinna się zakończyć.
Kotek, nie mam problemu z tolerancją. Jestem też w stanie rozmawiać z ludźmi o przeróżnych poglądach i wszelkich poziomach wykształcenia i wiedzy - robię to na co dzień w pracy. Natomiast jak ktoś nie uznaje faktów historycznych a jako źródło swojej wiedzy o świecie podaje książki skompromitowanej w świecie akademickim antysemitki to trudno znaleźć tu jakąkolwiek płaszczyznę porozumienia. To nie kwestia tolerancji a kwestia wiedzy i oczytania. Inne poglądy sobie miej, ale na Boga - dokształć się i poczytaj coś wartościowego!
Nie jestem kotkiem i daruj sobie ten ton. Chyba że twoja profesja jest właśnie z takimi określeniami związana. Ale w tym przypadku wybacz mi ale nie skorzystam.
Jestem zdania, że jeśli bezpodstawnie nazywasz kogoś antysemitką i nie uznajesz tego kogoś tylko na podstawie tego że jakieś tam "środowisko" lub jakaś jego część tego kogoś nie uznaje, to wybacz mi, ale jesteś osobą skrajnie bezmyślną lub mającą w tym co robi interes.
Natomiast jeśli tym kimś kogo nie uznajesz jest osoba, która całe życie poświęciła na badanie przedstawionych przez siebie zagadnień to jesteś osobą nietolerancyjną na wiedzę. Czytaj różne źródła a nie tylko te poprawne politycznie.
Akurat to co pisze dr Ewa Kurek pochodzi z relacji żydowskich. A że nie wszyscy żydzi się do swojej historii przyznają to już inna sprawa.
Jeśli uważasz że dr Kurek kłamie to wytocz jej proces. Dla ciebie to będzie pestka- łatwe pieniądze do zgarnięcia.
Jaki ton mam sobie nie-kotku darować? Ton racjonalnych argumentów wobec kogoś, kto próbuje mnie obrazić sugerując, że wykonuję "najstarszy zawód świata"? Kogoś, kto uznane środowisko akademickie uznaje za "jakieś tam środowisko"? Kogoś kto nazywa mnie bezmyślną protekcjonalnie pisząc "wybacz"? Nie - nie wybaczam. Ani twojego chamskiego zachowania, ani braku merytorycznych argumentów, ani nieznajomości języka polskiego (nie można być "nietolerancyjnym na coś" można co najwyżej "wobec czegoś")
To co stosujesz w swoich wpisach o Żydach to negacjonizm historyczny i tak - procesy w takich sprawach są wygrywane, ale ani Ewa Kurek ani tym bardziej Ty nie jesteście na tyle znaczącymi osobami, żeby takie procesy wam wytaczać. A ja - wbrew Twoim sugestiom, nie-kotku, nie potrzebuję "łatwych pieniędzy do zgarnięcia".
Przykład negacjonizmu i antysemityzmu Ewy Kurek? Proszę Cię bardzo - twierdzi ona na przykład, że getta stworzone przez Niemców w okupowanej Polsce były „autonomicznymi prowincjami”, których utworzenie zostało przyjęte z zadowoleniem przez polskich Żydów i w których warunki były przez długi czas lepsze niż po „aryjskiej stronie". Zaskoczę Cię, ale to kłamstwo wielokrotnie pani Kurek udowodnione. Podobnie jak teza, że te "rewelacje" pochodzą z "relacji żydowskich". O jej wypowiedziach o pandemii pisałam już wyżej, ale - cóż za zaskoczenie - do tego się oczywiście nie odniosłeś.
Widzisz nie-kotku - ja czytam różne źródła - stąd wiem, że pani Kurek bajdurzy. Ty zaś nie tylko źle używasz terminu "poprawność polityczna" i fatalnie wyciągasz wnioski to jeszcze ewidentnie masz jakieś uczulenie na źródła obiektywne i niezależne, co czyni Cię odpornym na wiedze i zaślepionym. A próbujesz to wmawiać interlokutorom...
Ja ciebie obrażam? Dobre sobie. Jest takie polskie przysłowie "Uderz w stół a nożyce się odezwą". To ty piszesz o najstarszym zawodzie nie ja.
To ty raczej próbujesz mnie dyskredytować wprowadzając te swoje animalizmy. Tak robią ludzie którzy nie mają argumentów. Podobną taktyką jest czepianie się poprawności języka. To wszystko świadczy tylko źle o tobie.
Skoro dr Ewa Kurek jest tak mało istotna to po co się tak gotujesz? Po prostu sobie odpuść. Albo rzeczywiście zrób jej proces. Jeśli ktoś już taki, dotyczący np getta wygrał to źródło poproszę.
Co do żydów. Fakty historyczne- około 150tys. z nich służyło w armii Hitlera. W zbrodniczej organizacji, stalinowskiej NKWD również była ich nadreprezentacja podobnie jak w strukturach komunistycznej władzy. Przywódcy żydowcy bardzo chętnie kolaborowali z hitlerowskim okupantem, przykład- Chaim Mordechaj Rumkowski i nie on jeden. Szczególną brutalnością wyróżniała się również żydowska policja porządkowa w gettach. A to tylko wierzchołek góry lodowej. W obliczu tych faktów nie widzę powodu dla którego miałbym nie wierzyć dr historii jaką jest Ewa Kurek.
Co do "pandemii" to nie będę się nawet wypowiadał, bo o tym przekręcie pisało już wielu naukowców i lekarzy.
Nie obrażasz mnie. Osoba twojego pokroju nie jest w stanie mnie obrazić. Ale tak - ja napisałam o "najstarszym zawodzie świata". Ty pisząc "chyba że twoja profesja jest właśnie z takimi określeniami związana. Ale w tym przypadku wybacz mi ale nie skorzystam." co miałeś na myśli?
Poprawności języka "czepiają się" ludzie, których irytuje jak ktoś źle posługuje się ojczystym językiem a nie ktoś, kto nie ma argumentów. Z osobą źle mówiącą po polsku trudno się rozmawia, bo ciężko ją zrozumieć. Nasuwa się też wniosek, że interlokutor nie jest zbyt inteligentny, oczytany czy wykształcony.
O panią Kurek się absolutnie nie "gotuję". Piszę jedynie, że powoływanie się na kobietę, która autorytetem nie jest ewidentnie nie świadczy najlepiej o rozmówcy. I procesu pani Kurek nie zamierzam wytaczać o czym pisałam już wyżej. Nie wiem po co po raz kolejny do tego wracasz. Nie pisałam, że "ktoś wygrał proces o gettcie" tylko, że negacjoniści przepadają na procesach z kretesem. Wyguglaj sobie chociażby nazwisko David Irving.
Co do faktów historycznych - co mają informacje, które przytaczasz wspólnego z kłamliwym stwierdzeniem o gettach jako "autonomicznych prowincjach", w których warunki były lepsze niż po aryjskiej stronie?
I wreszcie co do pandemii - owszem - wypowiadało się na jej temat wielu lekarzy, naukowców i badaczy i jakoś nikt poza panią Kurek nie twierdził, że została wykorzystana, aby wprowadzić „żydowskie wartości” do „naszej zachodniej kultury chrześcijańskiej”. Do tego chciałam, żebyś się odniósł a nie, żebyś opisywał jak mutują koronawirusy... Ale faktycznie - skoro choroba na którą umarło tysiące ludzi na świecie jest dla Ciebie przekrętem to chyba nie ma sensu, żebyś się odnosił do czegokolwiek co napisałam... Ech...
Nie będę się powtarzał. Użyj swojej inteligencji i oczytania którymi tak się szczycisz. Człowiek inteligentny bez trudu łączy ze sobą fakty. Ty najwyraźniej tego nie potrafisz. A bardzo byłem ciekaw jak będziesz bronić żydowskich kolaborantów i zbrodniarzy. Ale jak widać lepiej o tym nie mówić "bo to bardzo niedobra jest". Skoro Pani Kurek powiązała jakoś przemysł farmaceutyczny z narodowością jego lobbystów to ja nie mam podstaw jej nie wierzyć. Skoro masz z tym problem to sobie z nim radź. Co do stwierdzenia "kotku" to używają go też inne profesje. Chcesz wiedzieć jakie? Użyj inteligencji.
Jak pisałam - nadal PRÓBUJESZ obrażać. Poćwicz, bo słabo wychodzi. Jak mówiłam - argumentów ad meritum nadal brak, natomiast ad personam - próbujesz, oj próbujesz, ale nadal słabo. Nie odpowiadasz na ŻADNE zadanie pytanie i odwracasz kota ogonem twierdząc, że nie odpowiadają Tobie. Więc KOTEK - nie odpowiadaj mi już, proszę.
Rozumiem że powoływanie się na twoją inteligencję jest obrażaniem ciebie. Skoro tak twierdzisz to nie będę negował.
Oczywiście nazywanie moich wpisów chamskimi, odmawianie mi inteligencji czy animalizowanie mnie jest jak najbardziej w porządku. No tak, w końcu my, goje to zwierzęta nie ludzie. Może nazwij mnie od razu podczłowiekiem, bo widzę że powoli twoja "tolerancja" zmierza w tym kierunku.
Obawiam się że to jest mój wątek a ty tu jesteś dość niesfornym gościem, który włazi z buciorami i próbuje gospodarza rozstawiać po kątach. Więc sugeruję go po prostu opuścić i założyć wątek swój np o tytule "Wednesday a negacjonizm" czy coś w tym guście.
Tak, tak - masz racje. W ogóle filmweb jest twój, jesteś w nim gospodarzem itd... Problem, że kuleje u Ciebie czytanie ze zrozumieniem - w "Wednesday" nie ma negacjonizmu - uprawiasz go Ty i Twoi idole. Kuleje u Ciebie również argumentacja, logiczne myślenie, wyciąganie wniosków etc. No i też chyba rozumienie czym jest forum. Filmowe forum dodajmy. Ale jeśli pomoże Ci to w życiu to - OCZYWIŚCIE, MASZ RACJĘ :)