W Nevermore są syreny, wilkołaki, wampiry itd. natomiast ta rodzina do jakiej grupy fantastycznych postaci by należała? Myślę że może w kolejnym sezonie zostanie coś więcej powiedziane na ten temat, ponieważ na Internecie jest napisane, że każdy członek rodziny jest... Człowiekiem. A może macie jakąś teorię na ten...
Szkoda że nie pojawiła się Winona Ryder,Johnny Depp czy Eva Green. Ale przynajmniej znalazło się miejsce dla Christiny Ricci, miły smaczek dla fanów :)
Podobieństwo do Harry Pottera jestem jeszcze w stanie znieść, ale z tą Sagą Zmierzch to Netflix przegiął.
Jeden z najlepszych seriali tego roku bez wątpienia.
Jednak bardziej skierowany do odbiorcy koło 30 a nawet i po.
Dzieciaki nie wyłapią masy rzeczy, które są świetnie wplątane czy to w dialogi, scenografię, ruchy czy dźwięki. Nawiązań popkulturowych jest tyle, że ciężko wyłapać je za pierwszym razem. Najwięcej jest...
Nazwisko Burtona przy tym serialu to jedynie wabik, tak samo jak w przypadku Wendel & Wild nazwisko Selicka. W serii Gabinet Osobliwości też jakoś mało Del Toro w Del Torze. Wabik, tylko na kogo? Na obecnych 40-kilkuatków, którzy jeszcze nie do końca zdziadzieli i pamiętają najlepsze osiągnięcia klimatycznego kina...
Siemka mam pytanko bo moja siostra chce obejrzeć ten serial i pyta się czy moza ma 10 lat jak by ktos napisał czy jest dla niej czy nie bardzo był bym wdzięczny
A i tak wystarczy aby być w czołówce kobiecych postaci serialowych ehh
Ps: nigdy nie widziałem tak nie pasującej wyglądem do niby najpiękniejszej dziewczyny w szkole jak ta bianca
nic tu nie gra, żadnej energii Addamsów, aktorzy niedobrani, a fabuła zwyczajnie nudna, nic się nie dzieje, lubie Burtona jako rezysera i to wydawać by się mogło że jest to idealny kandydat do odtworzenia rodziny Addamsów, a jednak zawalił po całości.. tu nic mrocznego nawet nie ma, te pseudo ''inteligentne'' teksty...
więcejDużo podobieństwa z Harrym Potterem, serial zły nie jest ale mam wrażenie że dużo w nim innych filmów
Świetny serial, dobrze dobrana Ortega do roli Wednesday. Przyjemnie się też ogląda cały serial. W pewnym sensie wciąga, choć trochę przewidywalny. Jak dla mnie pierwszy sezon zasłużył na 8.