To było do przewidzenia, że w końcu odzyska pamięć, ciekawe co teraz wymyśli. W każdym razie już wiemy na czym będzie się opierał kolejny sezon ;/
Serial jest mega , ale postać Joan mnie wkurza. Bardzo dużo niewyjaśnionych wątków w tym sezonie..
Sam pomysł powrotu tej postaci "zza grobu" i to dosłownie, jest dowodem że ten sezon miał za mało dobrych wątków, i ogólnie uważam że był słaby (w porównaniu do wszystkich poprzednich). Telenowela z transformacją Reb dosyć kiepska. Z nowych postaci Lou Kelly spoko, ale pozostałe, łącznie z tym nudnym psychologiem na czele raczej kiepskie.
W następnym sezonie przypuszczalnie "już dobrotliwa" Marie Winter w wojence z Lou Kelly, Pani naczelnik i jej dochodzenie przeciwko Judy, no i znowu ta głupia Joan i jej jazdy.
Novak pewnie wyżyje tą sieczkę bo przecież widziała Lou przed śmiercią i jednak nie została wybebeszona jak Bea niegdyś.
Ruby mogła by już wyjść na wolność, niespecjalnie była potrzebna, poza naciąganym wątkiem na przepustce, tam było zero emocji w porównaniu do tego jak kiedyś Bea uciekła żeby się zemścić za córkę.
Linda jest najfajniejszą strażniczką w Wentworth, Will mięczak, Jake tatusiuje więc nie ma czasu na inne akcje, Vera zaczyna świrować.