PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724861}

Wersal. Prawo krwi

Versailles
2015 - 2018
7,9 5,6 tys. ocen
7,9 10 1 5611
Wersal. Prawo krwi
powrót do forum serialu Wersal. Prawo krwi

Naprawdę nie rozumiem dlaczego ja zabito
... Jasne, była "przeszkodą" żeby ściągnąć z powrotem do Wersalu Marchala, ale sądzę że dałoby to się rozwiązać bez jej uśmiercania. I to jeszcze w takim momencie!

susan21

Też tego nie rozumiem. Fajna postać z potencjałem. Mogli Ją rozwinąć, dodatkowo tworzyli fajny i zgrany duet z Marchalem.

ocenił(a) serial na 9
susan21

Chyba właśnie dlatego;) Bo była lubiana, byli z Marchalem romantyczną parą. Tym zabiegiem twórcy podkreślili tragizm postaci Marchala, że najwyraźniej jego przeznaczeniem jest służyć królowi i torturować w imię jego królewskiej mości ludzi, a nie miłość. Przez co rzecz jasna lubi się go jeszcze bardziej. Też oczywiście żałuję, moje ulubione postaci.

ocenił(a) serial na 8
susan21

Też szkoda mi Claudine i oczywiście Marchala, którego lubię coraz bardziej. Postać zresztą dość skomplikowana, ale z takich skomplikowanych, budzących ambiwalentne uczucia postaci składa się właściwie cały serial, poczynając od Ludwika a kończąc na Henrietcie, która nie była az takim słodkim aniołkiem.
Nie do końca też rozumiem dlaczego otruto w 1 sezonie ojca Claudine... Nie to żebym go lubiła - gbur straszliwy. ale zastanawiam się nad motywem zabójstwa, bo sprawca wydaje się dość oczywisty, pomimo iż nie postawiono tutaj kropki nad i. Chodziło tylko i wyłącznie o to, żeby pozbawić króla nadwornego medyka, swoją drogą dość kiepskiego? Chcąc wykończyć Ludwika, tzn. zminimalizować szanse na to że powróci do zdrowia zabito mu lekarza? Really? Naciągane.

ocenił(a) serial na 6
susan21

Zgadzam się. Generalnie zaczyna mnie już męczyć to, że fajne drugoplanowe postacie są bez powodu uśmiercane. To tyczy się zarówno Claudine jak i ogrodnika-mentora króla. Bywa też, że stworzy się jakąś nową postać w serialu, po to żeby ją za dwa odcinki uśmiercić. A ja sie pytam po co w ogóle wprowadzać nową postać bez jej rozwinięcia. Są też postaci, których wątek się urywa - na przykład nie wiemy co się stało z tym budowniczym Benoit, który zalecał się do Sofii w pierwszym sezonie. Ehhh:( Wizualnie, kostiumowo, scenograficznie i aktorsko serial jest świetny, ale co z tego jak scenariusz dziurawy?