Jak opinia? Btw występują w nim postaci homo? Jeśli tak to trzecioplanowe czy takie które licza się w fabule?
jestem po jednym odcinku i jest wątek, ale trzecioplanowy. Ponadto, nie zamierzam kontynuować seansu.
Liderka start upu (czy jakoś tak), który ledwo przędzie, ma czas na wszystko tylko nie na pracę nad jej życiowym projektem. Przywołuje z pamięci opowieści, jak Bill Gates pisząc swój pierwszy OS, w garażu, rzadko się mył. Były zawodnik czołowej drużyny jednego z najpopularniejszych sportów w USA, pracuje na dwóch etatach. Brak logiki i drewniane dialogi. Serial sztuczny jak nowa twarz Renee Zellweger. Popatrzeć można, ale bez emocji. Wątek gejowski mocno eksponowany, w zasadzie pochłania prawie 50% czasu.