Jak pierwszy Ci sie nie spodobal to nie masz po co ogladac . Pierwsze 3 sezony byly najlepsze , pierwsza czesc czwartego tylko dobra a reszta srednio mi sie podobala . A co do gangow to inne beda jeszcze ze soba walczyc . Ale kazdy ma inny gust wiec jak nie obejrzysz to sie nie dowiesz .

nie każdy przeżyje ten serial,niektorzy pozostaną na pierwszym odc,niezastaną przystosowani i już nigdy niewrącą inni będą łykać aż się tak uzależnią że nawet nie spostrzegą nic w około oprócz Em-city będa głodować o oczkowaniu na następny odc.

Odpusc sobie. Jak do tej pory ci sie nie podobal,to po co sie meczyc. Dla mnie serial genialny,ale to zupelnie o niczym nie swiadczy

W sumie skusiłem się na drugi sezon. Jakoś się przyzwyczaiłem do tego serialu. Serial za dwie pierwsze serie oceniam na 7/10. Pierwsza seria chyba lepsza, mimo że bohaterowie ginęli zanim się widz zdążył do nich przywiązać, ale może o to chodziło w świetle jednego z dialogów w serialu. W drugiej mam wrażenie, że twórcy bardziej skupili się na personelu więziennym niż w serii pierwszej. Rzeczywiście jest więcej gangów i gdzieś tam przewijają się w tle, ale serial dalej koncentruje się na rywalizacji Włochów z Homeboys. Najciekawszy wątek to Wangler-Poeta i cała ta otoczka edukacyjna, natomiast najlepszą i najzabawniejszą postacią jest dla mnie Adebisi. Pewnie za jakiś czas się skuszę i na 3 serię

Trochę szkoda, że pod koniec była już istna telenowela...

NIEprawda