serial produkcji HBO a tak nafaszerowany glupotami , az dziw , strasznie naciagany i nierealistyczny , z seriali HBO widzialem sopranos , wire , generation kill , band of brothers i pacyfik dlatego po tym serialu spodziewalem sie chodz zblizonego poziomu do tytulow wymienionych wyzej , niestety sie zawiodlem , najlepszy w serialach hbo dla mnie jest realizm a tutaj az wialo glupota , wiezienie o zaostrzonym rygorze a za[ ........spoiler........]pare dolarow mozesz zabic nawet samego naczelnika? nie mowiac juz o tym ze kazdy cywil mogl wniesc co tylko zapragnal na teren wiezienia , oraz kazdego mogla spotkac tam smierc wystarczylo tylko by wiezien zaplacil 10$ straznikowi a ten juz wystawia na pewna smierc czy to cywila czy innego wieznia , albo kontrolowanie paczek przez wiezniow (WTF?) i wiele innych naprawde glupich rzeczy
niestety Oz - wilekie rozczarowanie
Seriale więzienne pokazują nam, ludziom uczciwym, którzy nigdy nie pójdą do więzienia pewną wizję, w którą chcielibyśmy wierzyć. Że więzienie to tylko gwałty, przemoc, kombinowanie, konflikty rasowe, narkotyki. Gdyby miał powstać serial pokazujący prawdziwe więzienne życie byłby po prostu nudny. Serial ma służyć rozrywce, ma być dużo akcji i Oz w tym sprawdza się świetnie. Postacie jak to w więzieniu nie są białe, większość jest szara, są ludzkie, można się identyfikować z ich niektórymi czynami. Warto pamiętać kiedy ten serial zaczęli nadawać, w historii telewizji to jak cały wiek, a ogląda się dobrze.
Sytuacja w tym serialu jest z założenia niezbyt realistyczna. Przecież nie tak wygląda więzienie, to jest placówka eksperymentalna. Bardziej chodzi tutaj o ukazanie pewnych zachowań i mechanizmów, z logiką rzeczywiście różnie bywa. Szczególnie w końcowych sezonach.