zastanawiam się dlaczego 95% seriali sygnowanych przez tvp jest tak fatalnych od strony
wizualnej.
tu nie jest inaczej choć to sztandarowa produkcja tvp2, włożono w to pewnie kupę kasy i co
mamy? zdjęcia jak z lat 90, przerysowana charakteryzacja (też jak z lat 90), jakieś czerstwe
triki kamery, wieśniackie zbliżenia - oddalenia, mignięcia, ze wszystko niby tak nowocześnie
i dynamicznie a tak naprawdę przaśnie jak... z lat 90.
a serial ma potencjał, więc tym bardziej szkoda, że tak po macoszemu traktuje się u nas
wizję.
(z fonią też raczej średnio tak btw.)