Jestem w szoku. To dla niego przeczytałam książki. Dla niego zasubskrybowałam Netflixa. A on odchodzi z Wiedźmina!
Nic dziwnego. Nie chcę dłużej być kojarzony z taką szmirą i badziewiem a z tego co wiem jest fanem uniwersum.
I dobrze, ostatni gwóźdź do trumny tego "dzieła", a Cavill oby znalazł lepsza produkcję.