Geralt nawet ok,jaskier też ,przynajmniej z zachowania .Ale Yennefer,boże błagam .W książce ta kobieta ma klasę ,nawet gdy desperacko goni za byciem matką.Na ta nie mogę patrzeć ,i nic nie ma z tej magnetycznej urody i niesamowitej charyzmy .
Wiele postaci ,i historii jest nieźle pokazane .Ale totalnie chaotycznie to wszystko połączone
Oglądam z ciekawości,ale o ile do książek ciągle wracam to do serialu nie