Wielkie brava dla scenarzysty, ubił musiała już w pierwszym odcinku, nic lepszego dla fabuły nie mógł zrobić. Jak dotychczas najlepsza scena w całym serialu. Majstersztyk. Tak kikimora (musiał) powinien kończyć w każdym filmie. W pierwszej scenie.
Garbuska już w trzecim odcinku się wyrobiła, pojetna z niej wiedźma. Dała czadu z tym garbem na saracenie.
Ja biłem brawa. Więcej wizyt chłopca w Wiedźminie bym nie zniósł.
A mi się podobała jego gra i lubię go.