Myślę, że te pseudo ekranizacje fantastyki jak Wiedźmin czy np Koło Czasu to jakieś niespełnione marzenia pisarskie twórców serialu . Oni chcą coś udowodnić na siłę. Kreatywność czy jakieś inne spojrzenie na serię książek. Uważają się za mądrzejszych. Im to chyba uwłacza, że mają po prostu przenieść książkę na serial. A właśnie to jest najtrudniejsze. Nie cuda na kiju jakie wymyślają. Tylko przeniesienie książki bo to ta książka jest popularna a nie ich pomysły. Ich pomysły nie są nic warte. I najlepiej jakby sami coś napisali a wzięli książkę do ręki. Niestety zabili ten serial.