Mads jak najbardziej a oprócz niego stawiałbym może na Jake Gyllenhaala a co do Yen to widzi mi się Gemma Arterton, Eva Green albo Kate Beckinsale :)

Zgadzam się do Kate Beckinsale :) Pasowałaby do tej roli. Eva Green też by sobie poradziła. Obie potrafią zagrać te zimno bijące im z oczu. Dorzuciłbym jeszcze Rachel Brosnahan z "House of Cards". Chciałbym by pojawiły się już jakieś nowe informacje o filmie. Nie musiałaby być to oficjalna obsada. Wystarczyłoby gdyby Tomasz Bagiński podał jakich aktorów widziałby w swojej produkcji.

ja i tak wciąż uważam, że najlepiej byłoby zrobić pełnometrażową animację niż wkręcać w to aktorów, tym bardziej że to polska produkcja i na bank nie będzie żadnych zagranicznych, dobrych nazwisk. :/

Jeżeli Bagińskiemu uda się ten film, to może być to początek wyjścia marki "Wiedźmina" z książek i gier do innych mediów. Chciałbym by Netflix zainteresowało się tematem i zrobiło miniserial. Inni w większości wolą HBO, ale oni przerobiliby fabułę z książek nie do poznania, a chyba nie o to chodzi fanom. Osobiście nie mam nic przeciwko polskim aktorom. Gry i słuchowiska od fonopolis pokazały, że nasi rodacy poradziliby sobie. Stawiałbym jednak tutaj na mało znanych aktorów. Pewnie tak się stanie, ponieważ budżet filmu nie jest wysoki a znane twarze kosztują.

Wracam w tym momencie do Madsa Mikkelsena. Czemu myślę, że byłby idealny do głównej roli? Pomijając to, że ze swoją powierzchownością pasowałby idealnie, to jest to aktor, który lubi grać w niskobudżetowych produkcjach. Zagrał "Valhalla Mroczny Wojownik", który kosztował 39 milionów DKK. Ma talent do nauki języków, co pomaga mu w zagranicznych produkcjach. Z wyuczeniem się polskich kwestii na pamięć nie powinien mieć problemów.

Dla mnie idealny do tej roli jest Marcin Dorociński najlepiej widać to w ostatniej scenie filmu Róża kiedy ma brodę. Najbardziej by mi przypominał Geralta. A jeżeli chodzi o zagranicznych to Luke Goss. Co do Madsa. Jest to świetny aktor ale bardziej widziałbym go w roli Eskela niż Geralta. Kate Backinsale do roli Yennefer. Dorociński - Geralt , Kate - Yennefer. A wspomniany przez was Mads do roli Eskela. Na Geralta się nie nadaje.

A Vesemir to Al Pacino :P trochę niemożliwe ale bardzo chciałbym to zobaczyć. Chyba czegoś takiego jeszcze nie grał? bo z wyglądu nawet, nawet, jeszcze dodać dłuższe włosy, jakąś bliznę i czemu by nie :P

Ja bym jak Vessemira chciał zobaczyć Seana Conneryego

Dorociński jak najbardziej za!

Jak dla mnie Mads to bardziej na Vilgefortza by sie nadawał, rasowy psychopata
Na Regisa w sumie też
Clint Eastwood by sie wyśmienicie nadawał na Geralta jakby był tak ze 20 lat młodszy :(
Inne propozycje: Hugh Jackman, Evan McGregor, Iain Glen
Charlize Theron jako Yennefer
Ciri w sumie będzie ciężko wybrać, Maisie Wiliams być może

Charlize Theron mogłaby zagrać Filippę Eilhart. Oglądałem ostatnio "Monster", gdzie grała główną rolę. Prawda jest taka, że dałaby radę zagrać wszystkie kobiety z sagi.

Sam Sapkowski powiedział, że obecnie chciałby Mikkelsena w roli Geralta, ale trzeba się spieszyć, bo facet też już się starzeje.

Bagiński mógłby podać już jakieś informacje. Wiadomo, że taki film ma powstać i nic więcej.