Kim jest Renfri ? Powiedziała że księżniczką Cintry , dobrze , to z czyjego łoża ?
Ale chwileczkę jej postać nic kompletnie nie znaczy dla fabuły czyli to nie ważne , to po co pierwszy odcinek ? Aby powstał rzeźnik z Blaivikien . Czyli serial powstał tylko dla świetnych scen walki ?
Dlaczego Pavetta w powozie nie wygląda jak Pavetta tylko inna postać i kim jest Cirilla ?Skoro ją zabito i Yenefer zakopała ją na plaży ?
Ten serial to bzdura , zbitek opowieści wszelakich , gdzie odcinki z Geraltem wyglądają bardziej jak z seriali przygodowych typu Star trek , nowy odcinek nowa przygoda.
Gdyż odcinki zmierzające do skrzyżowania się losów , głównych bohaterów , są tak rozciągane , aby mógł w ogóle powstać ten serial i było czym wypełnić odcinki.
Ja bym powiedział raczej, ze za dużo materiału chcieli przerobić w pierwszym sezonie i wyszło jak wyszło. Za duży nacisk na relacje miedzy bohaterami, a raczej na ukazanie samych bohaterów, a za mały na pokazanie świata.
Nie licząc walk mieczem w wykonaniu Geralta czy niektórych krajobrazów te odcinki nic sobą nie reprezentowały.
Nie sadziłem, ze te 8 odcinków będzie tak meczących, jeśli skusze się na 2 sezon to chyba głownię z powodu Geralta bo reszta głównych bohaterów to jakieś nieporozumienie.