Po co robić ekranizację czy nawet robić serial na podstawie jak świadomie robią takie błędy.
Wiedźmina czytałem dawno. Z tego co Pamiętam Ciri miała ile 10-12 lat jak geralt ją poznał i zabrał do wesemira?
Yenefer była seksbombą, tutaj gra ją przeciętna dziewczyna, która do lokalnego konkursu piękności nie byłaby dopuszczona.
Triss była drugą seksbombą, w wiedźminie wygląda jak zadbana pani w wieku średnim.
Także dostajemy Ciri graną przez 20 latkę i Yenefer graną przez 25 latkę.... to jest po prostu niedorzeczne.
Trzeba było na wiedźmina wybrać will smitha lub innego czarnoskórego aby dopełnić pełni obrazu poprawności politycznej. Dziwie się że Yaskier nie jest przynajmniej transwestytą.
Może w trzecim sezonie Jaskier i Wiedźmin okażą się parą?