Słabiusieńki... Obejrzałem sezon 1 i 2 i niestety serial jest bardzo lichutki. Tekturowe aktorstwo w połączeniu z polskim dubbingiem zmienia typ tego serialu na komedię, a właściwie tragikomedię. Historia przedstawiona w serialu ma się nijak do prawdziwej historii Wiedźmina. Jedynie odrobinę efekty specjalne poprawiają ocenę tego "dzieła". Tak naprawdę to jedyną recenzją tego serialu powinny być hasła: obejrzeć i zapomnieć.