Logika serialu jest naprawdę imponująca.
Jak udowodnić, że ktoś nie zdradza dla Nilfgardu? To bardzo proste. Osobie podejrzanej dajemy do ręki topór a na pieńku kładziemy Nilfgardczyka. Jeśli osoba podejrzana o zdradę zetnie głowę jest niewinna. Jeśli tego nie zrobi to znaczy, że zdrajca. proste? xD