Scenariusz był gotowy w postaci rewelacyjnego dzieła Andrzeja Sapkowskiego. Wystarczyło się trzymać historii spisanej na papierze, ale nie.. marksisci zgodnie z duchem nowej rewolucji komunistycznej zadbali o proletariat zastepczy (kobiety), które w ramach walki z szowinistycznym patriarchatem wygryzły Wiedżmina z jego własnej historii. Zadbano też o pozostałe grupy które lewica próbuje wyzwolić "z opresji" a więc mniejszosci etniczne, stąd wysyp czarnych elfów. Brakuje jeszcze tych z LGBTQWERTY do pełni szczęscia.
Masowe produkcje zaczynają przypominać propagandówki komunistyczne, z tą różnica że konflikt klas, podmienili na konflikt ras, plci i orientacji.