Jako fan oryginału który wyszedł spod ręki Andrzeja Sapkowskiego powinienem podpisywać wszystkie petycje o odwołanie showrunnerki, ale tak naprawdę za....ście mi się podobało.
Bagiński sam przyznał, że serial robiony pod młodszą publikę, dla której logika nie jest ważna.
Dzięki, od razu się młodziej poczułem ;-), ale akurat które momenty miały być aż tak nielogiczne? Przyznaję, że nie są zgodne z opowiadaniami i książkami, ale skoro w grach, które uwielbiam (zwłaszcza części 1 i 3) mi to nie przeszkadzało, to czemu tutaj miałoby mnie to mierzić???