Akcją chaotyczna, nic się nie klei, postacie płaskie, nikt nie budzi prawdziwej sympatii lub odrazy jedynie Cavill jako tako daje radę. Cześć scenografii jest OK, ale już potwory to porażka. Zamiast mocnej prawdziwej opowieści, jakieś zwidy, dźwięki, domysły.
Nic mi się tu nie zgadza, ani klimat, ani bohaterowie, ani historia.
Da się to obejrzeć od biedy ale dla fana książek Sapkowskiego każda scena to pomyłka.
Kolejna zmarnowana szansa.