Wiedźmin
powrót do forum 2 sezonu

Opinia po calosci

ocenił(a) serial na 10

Nie czytalem ksiazek, gralem we wszystkie czeaci gry.
Jako fan anime wiem, ze 99% osob narzeka na brak zwiazku z ksiazka/manga wiec nastawilem sie na milo spedzony czas i serio?

Zajebiscie spedzilem czas, prawie 5 rano, bo na raz chcialem to lyknac :) nie moge sie doczekac 3 czesci.

Niestety zagorzalym fanom znajacym kazdy wers ksiazki na pamiec nie dogodzisz, bo chcieliby 100% historie jak z ksiazki, ale cala reszta, ktora nie czytala powinna sid swietnie bawic.

Polecam :)

poxop

Nie czytałeś książki to skąd możesz wiedzieć że inni chcieliby fabułę oparta na książce?. Serial ten jako fabułę znam tylko z gry 3 bo stworzono tam moim zdaniem najpiękniejszą postać komputerową na świecie z najpiękniejszym głosem Anki Cieślak. Sam serial oceniam jako słaby może 5 z uwagi na korzenie. Prawda jest taka że Netflix nie robi seriali wybitnych ani dobrych tylko seriale ilościowe. Ile jest seriali netflixa które są wybitnie? Kilka. HBO np. które nie robi na ilość tylko na jakość potrafi przez lata pokazac jak robi się seriale wybitne, Rzym gra o tron czy choćby obecna sukcesja zrobiły swoje, znajdą się w pamięci ludzi którzy chętnie w przyszłości do nich wrócą. wiedźmin netflixa natomiast jest tylko czymś o czym się wspomni ewentualnie ale nie wróci się do tego. bo wolę jeszcze raz obejrzeć slepnac od świateł zamykając oczy przy grze głównego aktora, który jest tam nie potrzebny ale fabuła i Frycz podciągają serial do poziomu, do którego chce wrócić. Tutaj nie mam uczucia tak zwanego do postaci, do której chciałbym wrócić. Jak większość seriali tej korporacji, nie ma w niej serca , polotu czegoś co mnie przyciągnie, zabierze mnie do siebie i nie da o sobie zapomnieć jak gra o tron np. Czy dynastia Tudorów lub rodzina borgiow. Nigdy nie byłem serialowiczem, ale są produkcję począwszy od Rzym np. do których wracam wielokrotnie bo przyciągają mnie i je lubię po prostu. Robienie seriali na ilość nie na jakość nie robi na mnie wrażenia żadnego, wręcz mnie to odrzuca, bo widzę w tym stratę czasu i wolę przeczytać kolejny raz oblężenie Zbaraża na wikipedii niż włączyć serial netflixa który z góry traktuje za gunwo bo sam Netflix mnie tego nauczył.
Pozdrawiam